źródło, blog Aszery, 09-04-2016
Dzisiaj miałyśmy imieniny loży Gaja Aeterna, we własnym dziewczyńskim gronie Gajek i Prometejek (z loży matki). Były życzenia i wspomnienia oraz wypowiedzi na temat tożsamości naszej loży. Ja nawet zaśpiewałam linijkę piosenki ludowej „W zielonym GAJu ptaszki śpiewają”. Był też wiosenny „Wolnomularz Polski” z tekstem o 5. latach drugiej po Prometei kobiecej loży w Polsce .
przeczytaj więcej na blogu Aszery