Adam Białas, Onet, 8 września 2024, na zdjęciu siedziba loży masońskiej w stolicy Portoryko
Chociaż miłośnicy teorii spiskowych twierdzą, że masoni pociągają za sznurki międzynarodowej władzy i finansów oraz odpowiadają za głośne morderstwa, a nawet, że czczą szatana, to w gruncie rzeczy jest to ruch społeczny, który nie tylko pomógł ukształtować nowoczesne społeczeństwo, ale ma nadal znaczne wpływy. Obecnie międzynarodowe stowarzyszenie wolnomularzy różnych obediencji, tworzy prawie pięćset tysięcy członków w Wielkiej Brytanii, ponad milion w USA, blisko 1,5 tys. w Polsce, a łącznie na całym świecie jest ich sześć mln.
Historia największego tajnego stowarzyszenia świata, czyli masonów — grupy, której członkami są niektórzy z najbardziej wpływowych ludzi naszej planety, a której sekretne rytuały trwają od stuleci, łączy w sobie losy Winstona Churchilla i Walta Disneya, Wolfganga Amadeusza Mozarta i Juliana Ursyna Niemcewicza, Henriego Forda i Edgara Hoovera, Benjamina Franklina i księcia Wellington, króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i George’a Washingtona, Stanisława Potockiego i prymasa Polski Gabriela Podoskiego, czy Napoleon Bonaparte oraz wszystkich jego generałów.
Masoni od wieków stanowili inspirację dla toczących się intryg oraz różnorodnych teorii spiskowych. Niektórzy widzieli w nich ogromne zagrożenie, a nawet oskarżali o rządzenie światem. W istocie wolnomularstwo jest antycznym bractwem i jedną z najstarszych w historii świata nieprzerwanie działających organizacji. Pojęcie to dotyczy różnych związków braterskich wywodzących się z lokalnych cechów kamieniarzy, które od końca XIV w. regulowały zawodowe kwalifikacje, stosunki z władzami oraz …
wiecej:
