Poniżej zamieszczamy fragment książki Irène Mainguy Symbolika Masońska Trzeciego Tysiąclecia
Każdy ryt składa się z zestawu symboli wprawionych w działanie, nie tylko przedstawionych przedmiotów lub kształtów, ale też wykonywanych gestów i wypowiadanych słów. Powstały z rozgrywającego się w danej chwili wydarzenia ryt wykracza poza nie i wyzwala je z ograniczeń i czasowości. Na czym polegają ryty? Przede wszystkim na gestach, którym wolnomularze nadają nazwę znaków. Jest to zresztą zgodne z tym, co znajdujemy w Ewangeliach, a mianowicie, że uczniowie rozpoznają Pana po słowie lub znaku[i].
Już w Sloane Manuscript (1700) zawarto wzmiankę o stosowaniu systemu rozpoznawczego, co świadczy o tym, że jest to dawny system:
P – Czy jesteś mularzem?
O – Tak, jestem wolnym mularzem.
P – Po czym to rozpoznam?
O – Po doskonałości moich znaków, dotknięć i pierwszych punktów mojego wejścia13.
W A Mason’s Examination (1723) znajdujemy podobną wzmiankę:
P – Czy jesteś wolnomularzem?
O – Tak, naprawdę nim jestem.
P – Po czym to rozpoznam?
O – Po doskonałości moich znaków, dotknięć i pierwszych punktów mojego wejścia[ii].
Publikacja L’Ordre des Francs-Maçons trahi (1745) podaje dość szczegółowy opis znaków i dotknięć, precyzujący sposób ich wykonywania:
„Oto cztery podstawowe znaki cechujące wolnomularzy:
gardłowy, nazywany tak, ponieważ jest uniesieniem dłoni do gardła w geście tworzącym kształt węgielnicy;
ręczny – polegający na dotknięciu stawów palców cudzej dłoni;
piersiowy, kiedy przykłada się do serca dłoń złożoną w kształt węgielnicy;
oraz znak nożny, który bierze nazwę od ułożenia stóp”[iii].
Jak pisze Guénon, idea umiaru jest ściśle powiązana z ideą porządku (w sanskrycie rita). Odnosi się do uzyskania wszechświata uzewnętrznionego, przy czym zgodnie z etymologicznym znaczeniem greckiego słowa kosmos jest to uzyskanie porządku z chaosu; ten ostatni jest – w rozumieniu platońskim – nieokreślony, zaś kosmos jest określony. W sanskrycie słowo rita jest spokrewnione poprzez źródłosłów z łacińskim ordo, a jeszcze mocniej – z francuskim słowem rite. Ryt jest (etymologicznie) tym, co osiągnięto zgodnie z porządkiem i co w związku z tym naśladuje lub powiela sam proces uzewnętrzniania; dlatego w ściśle tradycyjnej kulturze każdy czyn, niezależnie jaki, przybiera de facto charakter rytualny[iv].
Symbol jako taki można rozpatrywać z perspektywy ponadczasowej, co wydaje się umieszczać go ponad rytem, który z kolei realizuje się – siłą rzeczy – w czasie; jednak ryt i symbol są w gruncie rzeczy tylko dwoma aspektami tej samej rzeczywistości.
Tym samym ryty umożliwiają człowiekowi wykonywanie wewnętrznej pracy: symbole wprowadzone w czyn służą otwarciu na pojmowanie wyższej prawdy.
Ryty w pewnym sensie odgrywają rolę przewodników na tej wymagającej odwagi drodze. Wskazują i wytyczają ścieżkę, którą należy obrać, przy czym nie zwalniają z jej przemierzenia. Przejście drogi inicjacyjnej jest trudne, gdyż pełno na niej przeszkód i wszelkiego rodzaju prób. Natrafimy na fałszywy trop, napotkamy pułapki, stoczymy walki z wrogami (przede wszystkim z tymi, których nosimy w sobie), ale też otrzymamy pomoc opatrznościową.
Można uznać, że czterema głównymi rytami praktykowanymi we Francji są, według ich ustanawiania w porządku chronologicznym:
Ryt Szkocki Rektyfikowany: pomiędzy 1778 a 1790 rokiem (opracowany na podstawie niemieckiej Ścisłej Obserwy Templariuszowskiej i Martinezowskiej teozofii reintegracji człowieka, konwentów w Lyonie [1778] i Wilhelmsbadzie [1782], których inicjatorem był Jean-Baptiste Willermoz).
Ryt Francuski: pomiędzy 1780 a 1801 rokiem (skodyfikowany w wyniku decyzji Roëttiers de Montaleau i wydany drukiem w roku 1801 pod tytułem Regulacje dla Mularzy).
Ryt Szkocki Dawny i Uznany: pomiędzy 1805 a 1820 rokiem (skodyfikowany w Przewodniku Szkockich Mularzy).
Ryt Angielski typu Emulation: pomiędzy 1813 a 1823 rokiem (powstały z pojednania Antientsów i Modernsów).
Frédérick Tristan wyraźnie zaznacza, że daty ustanawiania rytów znane nam dzisiaj są w rzeczywistości datami ustanowienia rytuałów, czyli praktyk opartych na gestach, praktyk ustnych i symbolicznych wdrażanych w loży poprzez każdy z rytów[v].
Ryt jest uznawany za symbol, w nim są zakorzenione masońskie przedstawienia. Zastanawiając się nad naturą jego cech, możemy rozpoznać trzy rodzaje symboli:
- obrazowe (obraz loży, dekoracja, klejnoty itd.);
- dźwiękowe (uderzenia młotka, hasła, święte słowa, legendy stopni, dźwięk podczas podróży itd.);
- działania, które są rytami właściwymi.
O ile symbole obrazowe rozwijają się zazwyczaj w przestrzeni, symbole dźwiękowe rozgrywają się w czasie. Polem rozwijania się rytów jest zarazem:
- przestrzeń: od Wschodu do Zachodu – od Północy do Południa – od Zenitu do Nadiru;
- czas: od pełnego południa do pełnej północy, co nadaje temu rytualnemu procesowi nader kompletny aspekt kosmologii sakralnej[vi].
Ryty składają się zasadniczo z gestów,którym wolnomularstwo nadaje nazwę znaków.
Definicję znaków w nauczaniu w stopniu czeladnika znajdujemy w Regulacjach dla Mularzy (s. 25):
P – Po czym rozpoznam, że jesteś mularzem?
O – Po mych znakach, słowach i dotknięciach.
P – Ile jest znaków w wolnomularstwie?
O – Wielce Czcigodny, jest ich bez liku, ale sprowadzają się do pięciu podstawowych.
P – Jakie to znaki?
O – Słowne, gardłowe, piersiowe, ręczne i nożne.
P – Czemu służą?
O – Słowny: przekazywaniu głosu, gardłowy: przekazywaniu znaku ucznia, piersiowy: przekazywaniu znaku czeladnika, ręczny: przekazywaniu dotknięcia między sobą, a nożny: wykonywaniu kroków.
Jean Tourniac zauważa, że wolnomularze anglojęzyczni zestawiają znaki z cnotami kardynalnymi: kroki odpowiadają Sprawiedliwości, dotknięcie – Roztropności, pierś – Męstwu, gardło – Umiarkowaniu, pojmowanemu w rozumieniu dyscypliny gardła, tak jak ją postrzegali pitagorejczycy, czyli przede wszystkim jako umiarkowanie w słowach i przyzwolenie na milczenie.
Znak słowny przechodzi przez zmysł słuchu, nie jest słowem danego stopnia, określa sposób zwracania się i przekazywania głosu. Znak ręczny odwołuje się do zmysłu dotyku. Dotknięcie jest definiowane jako zestaw znaków manualnych, za pomocą których brat może zostać rozpoznany przez drugiego brata, nie tylko w świetle dnia, ale też w mroku nocy. W przypadku pozostałych znaków ich ujawnienie odbywa się za pośrednictwem zmysłu wzroku.
Znaczenie wzroku, słuchu i dotyku zostało obszernie przedstawione w 1. Liście św. Jana: „To, co było od początku, co usłyszeliśmy, co widzieliśmy na własne oczy, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, a co dotyczy Słowa życia – bo życie zostało objawione i widzieliśmy” (1J 1,1).
Znaki rozpoznawcze odpowiadają ogólnej definicji znaków masońskich, które poprzez aluzję do węgielnicy, poziomu i pionu, emblematu trójkąta loży przypominają, że znaki wykonuje się poprzez węgielnicę, poziom i pion.
Anglosaski znak wierności zamyka prace, natomiast znak rozpoznawczy rozpoczyna je. Stanowi nawiązanie do Prawa Tajemnicy i odpowiada w pewnym stopniu pitagorejskiej przysiędze milczenia z rytów łacińskich.
[i] Tak jest w Ewangelii wg św. Łukasza (24, 16,35) i Ewangelia wg św. Jana (20, 19–21).
[ii] La Franc-Maçonnerie. Documents fondateurs, Cahier de l’Herne, Paris 1992, s. 228, 290.
[iii] G.L. Pérau, L’ordre des Franc-Maçons trahi et le secret des Mopses révélé, Slatkine reprints, Genève 1980, s. 47–48.
[iv] R. Guénon, Le Règne de la quantité et les signes des temps, Éditions Gallimard, 1970, s. 28–35.
[v] F. Tristan, Rites et rituels, „Les Cahiers de la Loge Nationale de Recherches Villard de Honnecourt” 1983, nr 6, s. 165.
[vi] J. Tourniac, Symboles maçonniques et tradition chrétienne, Éditions Dervy, 1965, s. 39–55.