Węgielnica jako symbol masoński

Węgielnica jako symbol masoński

Stanisław Rohan

deska Stanisława Rohana przedstawiona na zebraniu S:. L: EUROPA na W:. Warszawy dnia 13 go listopada 5996 r. .

Gdy B:. Drugi Dozorca zaproponował mi przygotowanie deski o węgielnicy z początku bardzo się wahałem:. co można napisać o tak nieskomplikowanym przedmiocie? Postanowiłem jednak zastosować naszą wolnomularską metodę stopniowego ociosywania kamienia i okazało się, że ten z pozoru zwykły przedmiot może jednak wywołać dziwne przemyślenia.

Zacznijmy jednak od wolnomularstwa operatywnego. Węgielnica murarska (bo jest też węgielnica geodezyjna!), nazywana też kątownikiem murarskim, służy do wyznaczania i sprawdzania kątów prostych na powierzchni muru. Stosowane są dwa typy węgielnicy: drewniana i stalowa.

Węgielnica drewniana składa się z dwóch prostopadłych ramion i rozpierającej je poprzeczki zwanej mieczem. Jej dłuższe ramię ma 1500 mm długości a krótsze 1000 mm, szerokość obu ramion 100 mm Węgielnica wykonana jest z twardego i dokładnie wygładzonego drewna. Naroże i końce ramion są okute blachą o grubości 2 mm

Węgielnica stalowa wykonana jest z blachy o grubości 2 mm Jej dłuższe ramię ma 250 mm długości a krótsze 180 mm, szerokość ramion 25 mm, końce obu ramion mają ścięcia pod kątem 60°.

Nasi B:. w innych krajach nazywają węgielnicę:. square (ang.); equerre (franc.), Winkel (niem.) i squadra (wł.).

Przyjrzyjmy się teraz w skupieniu tym narzędziom i wyobraźmy sobie pracujących B:. Węgielnica drewniana jest przedmiotem dosyć dużym. Osoba, która się nią posługuje musi wyrobić w sobie nawyk uwagi by jej nie połamać lub nie zahaczyć nią innej osoby. Jeśli węgielnica ta ma służyć długo i dobrze trzeba nauczyć się o nią starannie dbać:. powinna być dokładnie wycierana z mokrej zaprawy i nie może długo leżeć na słońcu – grozi jej przecież popaczenie.

Węgielnica stalowa zwraca przede wszystkim uwagę harmonijnymi proporcjami ramion: to prawie 7:.5 – złoty podział. Posługiwanie się nią też wymaga uwagi i odpowiedzialności:. upuszczona z mostu do rzeki lub fosy jest zwykle bezpowrotnie stracona, upuszczona z rusztowania może ciężko zranić lub zabić osobę pracującą na dole – innego B:.

A teraz wyobraźmy sobie, że sami musimy zrobić węgielnicę. Czy na pewno jest to łatwe? Zastanówmy się proszę gdzie można znaleźć wzorzec kąta prostego?

Zacznijmy od obserwacji nieba. Na równiku droga ruchu dziennego Słońca jest prostopadła do horyzontu – Słońce wznosi się prostopadle nad horyzontem i prostopadle obniża się pod horyzont podczas zachodu. Dla Hirama podróż na równik była chyba zbyt daleka. Dużo bliżej miał do zwrotnil:a – ok. 10°. Na zwrotniku Słońce jest w zenicie podczas kulminacji górnej w dniu przesilenia wiosennego i w dniu przesilenia jesiennego. Pręt umocowany w dno zbiornika prostopadle do powierzchni cieczy nie rzuca, wtedy cienia.

Taką obserwację można było wykonać w trakcie rejsu w górę Nilu lub w trakcie podróży po Morzu Czerwonym np. do wzorca kąta prostego wymaga dużej wiedzy (nie tylko astronomicznej), ale też wytrwałości, przedsiębiorczości i odwagi a to u wolnomularzy bardzo pożądane cechy.

Teraz przejdźmy do doświadczenia fizycznego. Jeśli na cienkim sznurku zawiesimy ciężarek, czyli zrobimy tzw. pion, i zanurzymy go w naczyniu z cieczą to między kierunkiem sznurka a swobodną powierzchnią cieczy otrzymamy kąt prosty. Doświadczenie to jest bardzo łatwe, można je przeprowadzić wszędzie i zawsze. W sposób naturalny nasuwa się jednak pytanie: jakie to właściwie kierunki wyznacza pion i powierzchnia swobodnej cieczy? By na to odpowiedzieć trzeba było kilkuset lat badań nad grawitacją, geologią, geofizyką, mechaniką cieczy a wszystko wsparte matematyką. To chyba kolejny wniosek z rozmyślań nad węgielnicą, że takiego właśnie dociekliwego wyjaśniania i dogłębnego rozumienia prostych z pozoru zjawisk w otaczającym nas świecie oczekuje się od wolnomularza.

Wzorce kąta prostego można też otrzymać na drodze dociekań teoretycznych. Dostarcza ich geometria.

Oto jedna z metod:.

– narysujmy odcinek;

– z każdego końca odcinka zakreślmy okręgi o promieniu równym długości odcinka – okręgi te przetną się w dwu punktach;

– połączmy te punkty odcinkiem – przetnie on odcinek łączący środki okręgów pod kątem prostym.

A teraz inna metoda:.

– narysujmy okrąg;

– narysujmy średnicę tego okręgu;

– obierzmy teraz dowolny punkt na obwodzie okręgu i

– połączmy go odcinkami z końcami średnicy – powstanie trójkąt prostokątny.

Ktoś mógłby wzruszyć ramionami: to wiedza ze szkoły podstawowej. Owszem, ale naszej szkoły podstawowej. Kiedy Euklides (365 – 300 p.n.e.) pisał swoje prace z geometrii był to szczyt wiedzy matematycznej. Nie lekceważmy więc przodków, przekazywali nam wspaniałą i potrzebną wiedzę, bez niej nie posunęlibyśmy się do przodu. To pozwala też zdobyć się na dystans w ocenie własnych poczynań. To co tworzymy dzisiaj kiedyś też będzie tradycją i zostanie potraktowane jako coś prostego i oczywistego. Starajmy się jednak tworzyć takie dzieła, które jak prace Euklidesa, pozostaną w pamięci ludzkiej przez prawie 2500 lat.

Spójrzmy jeszcze raz na konstrukcje geometryczne Euklidesa. Rodzi się od razu przekorne pytanie: czy tak będzie zawsze, a innymi słowy: czy może być inna geometria? Okazuje się, że może być, jeśli zakwestionować tzw. aksjomat równoległości. Dokładnie 170 lat temu opublikowano pierwsza pracę poświęconą geometrii nieeuklidesowej – powstała geometria Łobaczewskiego, zwana. też geometrią hiperboliczną. Dużo później okazało się, że geometrię nieeuklidesowe mają fundamentalne znaczenie w badaniu czasoprzestrzeni. Szanujmy więc tradycję, ale podchodźmy do niej krytycznie i twórczo.

Skoro wiemy już jak określić kąt prosty naszej węgielnicy jeszcze kilka rozmyślań. Nie wiadomo dokładnie kiedy Salomon się urodził, ale umarł w 930 r. p.n.e. Mniej więcej w tym czasie Hiram budował mu świątynię. Było to więc ok. 600 lat przed Euklidesem i jego geometrią. Skąd więc pochodziła wiedza Hirama? Można się tego tylko domyślać. Pierwsza. wielka budowla w tamtym regionie to egipska piramida Dżosera – pochodzi z XXVII w. p.n.e. Gdy powstawała, wiedza teoretyczna i praktyczna egipskich budowniczych musiała być już ogromna. I z pewnością, przynajmniej częściowo, była to wiedza tajemna. Wydaje się więc, że nasza tradycja budowniczych sięga naprawdę bardzo zamierzchłych czasów.

Nic dziwnego, że przedmiot, który tak łatwo może wywołać tak wiele skojarzeń zajmuje ważne miejsce w symbolice L:. Spotykamy tam węgielnicę w różnych miejscach i sytuacjach.

Węgielnica jest jednym z trzech klejnotów ruchomych, wisi pod szyją Czcigodnego. Węgielnica leży też na ołtarzu na księdze obok cyrkla i szpady płomienistej. Mówimy o niej, że jest to węgielnica prawdy lub węgielnica szczerości, bo każdy wolnomularz powinien się nią kierować we wszystkich życiowych sprawach.

Trójkąt (delta) jest też symbolem doskonałości wolnomularskiej. Przedstawia sobą jedną z cech drogi cnoty wolnomularza – roztropność. Gdy więc wchodzimy do L:. stawiamy nogi na kształt węgielnicy:. najpierw prawą nogę a następnie dostawiamy lewą, pod kątem prostym.

Gdy stajemy do porządku i podnosimy prawą dłoń do gardła to mamy cztery palce złączone a kciuk podniesiony do góry na kształt węgielnicy – ten gest ma przypominać, że każdy kto wyjawi tajemnice L:. będzie miał poderżnięte gardło.

Dodaj komentarz