Wrocław – w budynku kina Lwów spotykała się loża

Wrocław - w budynku kina Lwów spotykała się loża

Remigiusz Biały, Gazeta Wrocławska 5 czerwca 2024

Ostatni film wyświetlono tutaj w 2011 roku. Wówczas Kino Lwów zakończyło swoją działalność. I choć to nie tak dawno temu, to wewnątrz kina czas zatrzymał się wcześniej, w epoce PRL-u. Historia tego miejsca zaczyna się w niemieckim Breslau w 1925 roku, gdy modernistyczny budynek przy al. Hallera był zakonem masonerii.

Od 13 lat budynek dawnego Kina Lwów przy alei Hallera stoi opustoszały. Zaprzestano tam seansów przez bardzo zły stan techniczny obiektu. Ówczesny zarządca – Odra Film – nie miał pieniędzy na remont i kino zostało sprzedane prywatnemu właścicielowi.

Całe wyposażenie i wnętrze kina pamięta uroczyste otwarcie w latach 50., gdy PRL był “w rozkwicie”. Wówczas Kino Lwów nazywało się Przodownik i nie stało przy al. Hallera, a przy ul. Przodowników Pracy.

Jego wnętrza zaprojektował Wacław Szpakowski, polski artysta, architekt, fotograf i muzyk, prekursor sztuki geometrycznej, minimal-artu i op-artu. Kino liczyło prawie 500 miejsc siedzących i było jednym z 15 we Wrocławiu.

Swoją działalność kino rozpoczęło już wcześniej, bo jeszcze przed wojną. Nazywało się wtedy Roxy Filmpalast i oferowało 719 miejsc na dwóch poziomach. Powstało w 1936 roku, gdy hitlerowskie władze Niemiec rozgoniły organizacje i loże masońskie.

Masoni zajmowali budynek od czasów jego wybudowania w 1925 roku. Była to organizacja o charakterze dobroczynnym i samopomocowym – „Odd Fellows”, wywodząca się z Anglii. Choć sami za wolnomularzy się nie uważali, to wzorowali się na ich strukturach i…

przeczytaj więcej: