Poniżej zamieszczamy kolejny rozdział książki Karola Wojciechowskiego “Bitwa o Sztukę Królewską“. Zdjęcie: Wielcy Oficerowie Prowincjonalnej Wielkiej Loży Ghany
Kontynent afrykański był miejscem, gdzie sztuka królewska nie zapuściła nigdy tak głębokich korzeni, jak na innych kontynentach. Zresztą ze względu na panujące warunki geopolityczne był on traktowany jako miejsce zakładania placówek zagranicznych/filii przez obediencje anglosaskie i europejskie. Ludwik Hass tłumaczy, że:
„Oświeceniowy ideał wolności, równości i braterstwa wszystkich ludzi, kontynuowany przez wolnomularstwo, zwłaszcza przez jego nurt liberalno-agnostyczny (czyli „nieregularny”), przeplatał się – zarówno w metropoliach imperiów kolonialnych, jak i w środowiskach europejskich osadników w nowych państwach (tj. ekskoloniach) – z poczuciem czy wizją misji cywilizacyjnej wobec miejscowych plemion i ludów jakoby niżej stojących w ewolucji postaw człowieka (więc poniekąd refleksjami zupełnie świeżej przeszłości kolonialnej). (…)”
Po wojnie najsilniej reprezentowana była strona „regularna” w postaci lóż Wielkiego Wschodu Niderlandów. Jednakże wspomniane wcześniej tarcia po 1945 r. pomiędzy Zjednoczoną Wielką Lożą Anglii a Wielkim Wschodem Holandii dotyczące utrzymywania przez centralę niderlandzką stosunków z obediencjami nieregularnymi i wymogami wiary w Boga osobowego, spowodowały, iż UGLE zaczęła żądać od podległych sobie lóż w RPA, aby zerwały kontakty z warsztatami podległymi Hadze. W Południowej Afryce zdołano jednak znaleźć wyjście kompromisowe – powołano centralę Wielką Lożę RPA, która działać miała według zasad regularności anglosaskiej. Dodatkowo aktywne tam loże Prince Hall, aby uniknąć sporów na tle regularności uśpiły się, a ich członkowie przystąpili do WL Republiki Południowej Afryki.
Z kolei obediencje liberalne, znacznie słabsze i bardziej rozproszone, w październiku 1979 r. powołały Komitet Afrykański Mocarstw Mularskich (Comité des Puissances Maçonnique Africaine – CPMA). Inicjatywa spotkała się z poparciem Wielkiego Wschodu Francji i Wielkiej Loży Francji. Przedsięwzięcie to miało jednak krótki żywot. Obediencje afrykańskie za to, począwszy od 1981 r., chętnie wstępowały do CLIPSAS. Utworzona również przez Radę Najwyższą Francji RSDiU Rada Najwyższa Gabonu (tuż po Maroku) od początku swego funkcjonowania nie uczestniczyła w odbywających się co dwa lata spotkaniach Rad Najwyższych związanych z nurtem liberalnym, za wyjątkiem 9 spotkania, które odbyło się 16-18 maja 1986 r. w Gabonie.
Kolejna część: BoSK: Mechanizmy wewnętrzne podziałów obediencyjnych – w poniedziałek 11 października