Poniżej zamieszczamy czterdziesty czwarty piąty książki Filozofia Masonerii u progu Siódmego Tysiąclecia prof. Andrzeja Nowickiego
To, co mam do powiedzenia o masonerii włoskiej, wywodzi się nie tylko z książek włoskich historyków masonerii – takich jak Ulisse Bacci, Alessandro Lusio, Aldo A. Mola – ale także z licznych spotkań z włoskimi masonami. W okresie ostatnich 50 lat, a dokładnie od 24 września 1945 do 12 maja 1996, wyjeżdżałem do Włoch 15 razy i spędziłem tam łącznie 113 8 dni (w 120 różnych miastach). Okazji do spotkań było więc mnóstwo. Nie miały one charakteru przypadkowego. Musiało do nich dojść, ponieważ Giordano Bruno (1548- 1600) i Giulio Cesare Vanini (1585-1619) byli w ciągu tych lat głównym przedmiotem moich badań i drukowanych prac z zakresu historii filozofii, a masoneria włoska właśnie tych dwóch myślicieli uważa za patronów własnej działalności. ,
Z inicjatywy masonerii na Campo del Fiori w Rzymie, w tym samym miejscu, gdzie 17 lutego 1600 r. został spalony na stosie Giordano Bruno, wystawiono mu pomnik, odsłonięty dnia 9 czerwca 1889 roku. Na uroczystość przybyły delegacje ze wszystkich rejonów Włoch. Zanotowano 1782 sztandary różnych organizacji. Twórcą pomnika był jeden z najwybitniejszych rzeźbiarzy włoskich, Ettore Ferrari (ur. 25.03.1845 – zm. 19.08.1929), który kilkanaście lat później został wielkim mistrzem Wielkiego Wschodu Włoch. Masoneria była także inicjatorką wystawienia wielu innych pomników bohaterom wolnej myśli.
Spośród moich włoskich przyjaciół masonem najwyższej rangi był senator Eduardo Di Giovanni (ur. 7.11.1875 – zm. 16.03.1979), ognisty sycylijczyk rodem z Syrakuz, honorowy Wielki Mistrz Masonerii Sycylijskiej. Poznałem go osobiście, ponieważ przez 18 lat był przewodniczącym Stowarzyszenia Myśli Wolnej im. Giordana Bruna i redaktorem naczelnym czasopisma „La Ragione”, a z tym stowarzyszeniem i czasopismem łączyły mnie bliskie związki od wiosny 1958 roku przez przeszło 30 lat. Na łamach „La Ragione” ukazało się przeszło 30 moich prac i 20 na mój temat. Na terenie międzynarodowym Di Giovanni był znany przede wszystkim jako aktywny działacz Międzynarodowego Stowarzyszenia Myśli Wolnej, a od lipca 1968 jego honorowy przewodniczący.
Przyjaciółmi moimi byli także masoni z lóż, których patronami byli wielcy myśliciele włoscy, zwłaszcza z loży „Telesio” w Cosenzy, z loży „Giordano Bruno” w Noli i z loży „Vanini” w Taranto, o której pisałem w „Wolnomularzu Polskim” 1994, nr 2.
PRÓBA PERIODYZACJI DZIEJÓW MASONERII WŁOSKIEJ
Dzieje masonerii włoskiej można podzielić na siedem okresów; różnią się one wyraźnie treścią, natomiast granice chronologiczne można podać jedynie w przybliżeniu, ponieważ mamy tu do czynienia z procesami obejmującymi wiele faktów, którym można przypisać charakter graniczny. Wyróżniam więc następujące okresy:
- – od utworzenia pierwszych lóż do Wielkiej Rewolucji Francuskiej,
- – okres rewolucji i wojen napoleońskich,
- – okres walki o niepodległość i zjednoczenie Włoch zakończony zdobyciem Rzymu (1870),
- – od zjednoczenia Włoch do faszystowskiego marszu na Rzym (1922),
- – okres prześladowań zakończony rozwiązaniem masonerii,
- – okres dyktatury faszystowskiej, w którym istnienie masonerii było zakazane,
- – od upadku faszyzmu i przywrócenia demokracji do dziś.
POCZĄTKI MASONERII WŁOSKIEJ
Jako datę powstania masonerii włoskiej przyjmuje się umownie rok 1733, w którym Lord Sackville założył we Florencji pierwszą lożę. Wybito medal upamiętniający ten fakt, ale loża we Florencji istniała – jak podaje Ludwik Hass – już od 1729 roku, a w Rzymie – jak podaje Ulisse Bacci – już w 1724 roku założył lożę Anglik Folkes.
Interesującą postacią pierwszego okresu był poeta florencki, Tommaso Crudeli (ur. 1702 – zm. 27.01.1745), uwięziony przez świętą inkwizycję 9 maja 1739 roku i poddany okrutnym torturom. Była to pierwsza ofiara papieskiej kampanii przeciwko masonerii, rozpoczętej bullą papieża Klemensa XII z 28 kwietnia 1738 roku.
Masonami byli także dwaj wybitni przedstawiciele filozofii włoskiego Oświecenia: Cesare Beccaria (1738-1794) i Gian Domenico Romagnosi (1761-1835) i światowej sławy komediopisarz, który ma swoją ulicę w Warszawie, Carlo Goldoni (1707-1793).
OKRES REWOLUCJI I WOJEN NAPOLEOŃSKICH
Masoneria włoska wiązała wielkie nadzieje z Napoleonem, który zezwolił na istnienie masonerii i otaczał ją opieką, ale w zamian za to domagał się bezwzględnego posłuszeństwa i popierania jego polityki.
Dziś rażą nas przejawy serwilizmu ówczesnych lóż masońskich wobec Napoleona. Dla masonów włoskich były to lata trudne, ponieważ wojska francuskie niosły ze sobą nie tylko nowe, postępowe prawodawstwo i reformy społeczne, ale prowadziły także na wielką skalę grabież okupowanych przez siebie krajów.
Najważniejszym wydarzeniem tego okresu było utworzenie 21 czerwca 1805 roku Najwyższej Rady Wielkiego Wschodu Włoch (Grande Oriente d’Italia). Znaczenie tej daty podkreśla używana współcześnie pieczęć Wielkiego Wschodu.
W okresie tym przebywało we Włoszech wielu Polaków, w Legionach Dąbrowskiego, w armii francuskiej i w armii włoskiej. Na sztandarach oddziałów polskich walczących we Włoszech były symbole i hasła masońskie. Na przykład na sztandarze I batalionu fizylierów Legii Cyzalpińskiej (Legione Polacca, Ausiliari di Lombardia) z 1797 roku widzimy napis w języku włoskim: Tutti gli uomini liberi sono fratelli (Wszyscy ludzie wolni są braćmi). Polacy i Włosi należeli do tych samych lóż masońskich. Niektórzy Polacy żenili się z Włoszkami i pozostawali we Włoszech.
Przypomniałem o tym Włochom w lipcu zeszłego roku artykułem o dwóch generałach polskich, opublikowanym w miesięczniku „Presenza Taurisanese”. Jeden z nich, Jan Dembowski (ok. 1770-1823) był najpierw sekretarzem wielkiego mistrza Wielkiej Loży Narodowej Wielkiego Wschodu Polski, Ignacego Potockiego, wyróżniał się radykalizmem rewolucyjnym w Powstaniu Kościuszkowskim, a po klęsce powstania działał w Legionach Jana Henryka Dąbrowskiego, w 1796 roku w Wenecji, w 1798 w Mediolanie, potem w Ankonie. W maju 1799 brał udział w bitwie pod Gortoną, w lipcu w bitwie pod Trebbią, w 1800 przebywał w Peschierze i w Mantui. 8 marca 1802 roku wstąpił do armii włoskiej. W 1803 został szefem sztabu dywizji włoskiej stacjonującej w Bari. W sierpniu 1804 utworzona została w Lecce wojskowa loża masońska podlegająca Wielkiemu Wschodowi Włoch. Jan Dembowski objął w niej urząd I dozorcy. Zachował się do naszych czasów list, pisany przez Dembowskiego w Mediolanie 22 maja 1807 roku, zawierający prośbę o podniesienie go na wyższy stopień hierarchii masońskiej. Adresatem tego listu był Vincenzo L a n c e 11 i, naczelny archiwista Ministerstwa Wojny w Królestwie Włoskim. Odkrywcą tego listu był filozof Benedetto Croce (por. czasopismo „La Critica”, t. XLII, 1944). W 1908 Dembowski wyruszył wraz z dywizją włoską na wojnę do Hiszpanii, w 1811 wrócił do Włoch, gdzie otrzymał awans na generała brygady. W 1812 wyruszył na wojnę z Rosją, wkraczając 15 września do Moskwy. W 1814 wycofał się w życie prywatne, żyjąc ze swoją żoną Włoszką Matyldą Viscontini i synem Karolem.
Drugi Polak, Józef Joachim Grabiński (1771-1835) walczył jako major w Powstaniu Kościuszkowskim. Wzięty do niewoli został wywieziony do Petersburga, a po wydostaniu się na wolność zajął się w Petersburgu grą w karty. Sprzyjało mu szczęście i po zdobyciu wielkiej fortuny udał się w 1797 roku do Legionów Dąbrowskiego. Przebywał w Mediolanie, w Rzymie, a w 1798 roku wyruszył do Egiptu, gdzie wziął udział w słynnej bitwie pod Piramidami. Później przebywał rok w niewoli tureckiej, a po wyjściu na wolność udał się do Paryża, 25 lutego 1800 roku spotkał się z Kościuszką. Potem wrócił do Legionów Dąbrowskiego, biorąc udział w licznych bitwach na terenie Włoch. W czerwcu 1803 roku przybył do Bari. Związany od lat z masonerią francuską powołał do życia w swoim pułku lożę „Z, ‘Union'” podlegającą Wielkiemu Wschodowi Włoch. 29 marca 1805 roku został kawalerem francuskiego orderu Legii Honorowej i włoskiego Krzyża Żelaznej Korony. 24 listopada 1805 wziął udział w bitwie pod Castelfranco, w 1806 otrzymał zadanie obrony zatoki Sant’Eufemia w Kalabrii przed Anglikami, w 1808 wycofał się do życia prywatnego, żyjąc w majątku żony, Marii hrabiny di Broglio. Ale kiedy 4 lutego 1831 roku wybuchło w Bolonii powstanie, Rząd Tymczasowy powierzył mu stanowisko naczelnego dowódcy wojsk powstańczych. Na stanowisku tym odniósł wiele sukcesów w walkach na terenie trzech prowincji: Romanii, Marche i Umbrii. Po klęsce powstania wyemigrował do Francji.
Spośród masonów włoskich działających w tym okresie na terenie Polski najwybitniejszym był Scipione P i a 1 1 o 1 i (1749-1809), profesor języka greckiego na Uniwersytecie w Modenie. Od września 1782 przebywał w Warszawie, w latach 1784-1785 był jałmużnikiem warszawskiej loży ,,Bouclier do Nord’ (Tarcza Północy). Jego mieszkanie, w którym odbywały się zebrania polskich patriotów, nazwano „kolebką Konstytucji 3 Maja”.
Masonami byli dwaj wybitni poeci włoscy tego okresu: Vi|torio A1 f i e r i (1749-1803) i Vincenzo M o n t i (1754-1828), a spośród muzyków Nicoló Paganini (1782-1840).
RISORGIMENTO
Po klęsce Napoleona w 1815 roku rozpoczyna się we Włoszech okres krwawych prześladowań patriotów, ludzi podejrzanych o skłonności rewolucyjne i postępowe poglądy. Bullą „Ecclesiam a Jesu Christo” z dnia 13 września 1821 roku papież Pius VII wskazuje na masonerię jako zagrożenie dla ołtarzy i tronów. Zakaz istnienia lóż masońskich spycha sympatyków masonerii do podziemia. Powstają tajne, wzorowane na masonerii związki karbonarów. Okres od Wiosny Ludów do 1870 roku wypełniony jest walką o niepodległość i zjednoczenie Włoch; historiografia włoska nadała jej nazwę Risorgimento. Postaciami, które kierowały tą walką i doprowadziły ją do zwycięskiego zakończenia byli Giuseppe M a z z i n i (1805-1872), Giuseppe Garibaldi (1807-1882) i Camillo Cavour (1810-1861). Wszyscy trzej byli aktywnymi działaczami masonerii.
Również w tym okresie istnieją silne związki przyjaźni Włochów z bojownikami polskich ruchów narodowowyzwoleńczych. Symbolem tej przyjaźni, personifikacją umiejętności łączenia umiłowania własnej Ojczyzny z praktyczną realizacją idei Braterstwa Narodów jest generał włoski Francesco N u 1 1 o (ur. 1.03.1826 – zm. 5.05.1863), bliski współpracownik Garibaldiego i Mazziniego, przyjęty do masonerii 1 lipca 1862 roku w Palermo. Na wieść o wybuchu Powstania Styczniowego Nullo wystąpił z projektem wyprawy do Polski. Po przybyciu z oddziałem ochotników włoskich do Krakowa został mianowany przez dowództwo powstańcze generałem i dowódcą Legii Zagranicznej, 4 i 5 maja 1863 r. stoczył dwie zwycięskie potyczki z Rosjanami, ale w czasie ataku na pozycje rosyjskie pod Krzykawką został śmiertelnie ranny.
Czyny Nulla zostały utrwalone w licznych wspomnieniach i opracowaniach. Imieniem Nulla nazwano we Włoszech i w Polsce wiele ulic. Odsłonięte w Warszawie w 1939 roku popiersie Nulla zostało zniszczone przez hitlerowców. Zrekonstruowano je w 1949 roku, a w 1993 roku ukazał się piękny polski znaczek pocztowy z jego wizerunkiem.
WIELCY MISTRZOWIE WIELKIEGO WSCHODU WŁOCH
W latach sześćdziesiątych XIX wieku, równolegle z procesem jednoczenia się Włoch, podejmowane były wysiłki mające na celu zjednoczenie włoskiej masonerii. Odbywające się co rok zjazdy, z udziałem delegatów kilkudziesięciu lóż z różnych regionów Włoch przybierały nazwę Zgromadzeń Konstytucyjnych (Assemblea Costituente), wybierał Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu Włoch, ale rzeczywiste zjednoczenie nastąpiło dopiero po zdobyciu Rzymu, 20 września 1870 roku. Zaczęło się od zrobienia „wyłomu” (braccia) w bramie miasta zwanej Porta Pia. Od tego czasu data VENTI SETTEMBRE jest do dziś uroczyście obchodzonym świętem włoskiej masonerii. W tym samym roku 1870 zaczyna się ukazywać „Rivista Massonica”.
Poprzedni wielki mistrz, pułkownik Ludovico F r a p o l 1 i (1815-1878) podał się 7 września 1870 roku do dymisji, a Zgromadzenie Konstytucyjne we Florencji z udziałem delegatów 97 lóż wybrało na wielkiego mistrza jego dotychczasowego zastępcę, którym był Giuseppe Mazzoni (1808-1880) – uwaga: nie należy go mylić z Giuseppe Mazzinim. Wybierany na kolejne kadencje w latach 1872, 1874, 1877 i 1879 Mazzoni kierował pracami masonerii włoskiej przez 10 lat aż do swej śmierci, 11 maja 1880 r. Wśród braci wybranych w 1871 roku do najwyższych władz Wielkiego Wschodu Włoch znajdował się także Ulisse B a c c i, który piastował wysokie stanowiska masońskie przez cztery następne dziesięciolecia, a dzięki zgromadzonym materiałom stał się najwybitniejszym historykiem włoskiej masonerii. Jego monumentalne dzieło: II libro del massone italiano liczy przeszło tysiąc stron (tom I, Rzym 1908, s. XXXVI, 1-478, tom II, Rzym 1911, s. 1-496) zawiera dokładną kronikę dziejów Wielkiego Wschodu Włoch od lat sześćdziesiątych do dnia 24 grudnia 1885 roku, w którym wielki mistrz, Adriano L e m m i, piastujący to stanowisko od 16.01.1885 roku, podał się do dymisji. Kolejnymi wielkimi mistrzami Wielkiego Wschodu Włoch Ernesto N a t h a n i wspomniany już rzeźbiarz Ettore Ferrari Na obu tomach swego dzieła Bacci wydrukował informację, że jest to wydanie przeznaczone wyłącznie dla masonów (edizione riservata ai massoni). Dzieło zostało zadedykowane Wielkiemu Mistrzowi Masonerii Włoskiej Ettore Ferrariemu.
Jeśli chodzi o wkład do kultury, to najwybitniejszymi masonami włoskimi drugiej połowy XIX wieku i pierwszej połowy XX wieku byli poeci: Giosue Carducci (1835-1907), Giovanni Pascoli (1855-1912), Guido Gozzano (1883-1916) i Salvatore Quassimodo (1901-1968); spośród wybitnych kompozytorów: Arrigo B o i t o (1842-1918), Giacomo Puccini (1858-1924), Franco A1 f a n o (1876-1954); historycy literatury: Francesco De Sanctis (1817-1883), Francesco Fiorentino (1834-1884), Vittorio I m b r i a n i, Luigi Settembrini . Masoneria miała wielu znakomitych mówców, najwybitniejszym był Giovanni B o v i o (1837-1903). Spośród filozofów włoskich masonem był m.in. matematyk i logik, Giuseppe Peano (1858-1932). Masonem był także światowej sławy religioznawca, Raffaele Pettazzoni (1883-1959). Zachowały się oryginalne dokumenty, certyfikat inicjacji, promocji na czeladnika i promocji na mistrza. Szczególnie piękny jest dokument z 9 listopada 1909 roku, stwierdzający przynależność Pettazzoniego do loży „Rienzi” na Wschodzie Rzymu w stopniu mistrza. Na dokumencie tym podpisał się także Welki Mistrz Ettore Ferrari.
MASONERIA A FASZYZM
Przez sześćdziesiąt lat (od lat 60-tych XIX wieku do lat 20-tych XX wieku) masoneria włoska miała ogromne wpływy wśród inteligencji, oddziaływała na życie uniwersyteckie, opinię publiczną i politykę. Ciężkie dni zaczęły się wraz z marszem bojówek faszystowskich na Rzym (październik 1922 roku). W systemie faszystowskiej dyktatury nie było miejsca na działalność takich stowarzyszeń jak masoneria. Rozpoczęły się napady bojówek faszystowskich na znanych masonów i demolowanie lokali masońskich. Wydawane były akty prawne przygotowujące całkowitą likwidację masonerii. W tych trudnych czasach na czele włoskiej masonerii stał Domizio T o r r i g i a n i, wybrany 6 września 1925 roku ponownie Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu na sześć lat. Masoneria liczyła w tym czasie około 25 tysięcy braci skupionych w 502 lożach.
W roku 1927 Torrigiani został aresztowany i bez procesu zesłany na pięć lat na Wyspy Liparyjskie. Pretekstem do rozwiązania masonerii, konfiskaty jej majątku i archiwów, do prześladowań i aresztowań, były wykryte przez policję związki masonerii z opozycją antyfaszystowską, a zwłaszcza z socjalistą Tito Zanibonim, który przygotowywał zamach na Mussoliniego. Masoneria została zdelegalizowana. Odrodziła się dopiero po upadku faszyzmu wraz z przywróceniem demokracji we Włoszech.
SYTUACJA OBECNA
W latach 1982-1990 wielkim mistrzem Wielkiego Wschodu Włoch był Armando Corona.10marca 1990 wielkim mistrzem został wybrany Giuliano Di Bernardo (ur. 1939), profesor filozofii nauki na Uniwersytecie Trydenckim (przyjęty do masonerii w 1961 roku).
Przez wiele dziesięcioleci naczelnymi hasłami masonerii włoskiej były: Wolność, Równość, Braterstwo. W XX wieku zaczęto usuwać hasło „równość” zastępując je hasłem „tolerancji”. Niektórzy szli jeszcze dalej i na miejsce starych haseł wysunęli trzy nowe: Tolerancja, Jedność, Dobrobyt (Tolleranza, Unione, Prosperita). Wyjaśniano też, że przez „wolność” należy rozumieć przede wszystkim „wolność od przesądów”.
Nowością w dziejach włoskiej masonerii była pierwsza publiczna konferencja prasowa, którą zorganizował wielki mistrz 22 marca 1991 roku w rzymskim hotelu „Minerva”. W czasie tej konferencji Di Bernardo do trzech haseł Wolności, Tolerancji i Braterstwa dorzucił czwarte hasło Jawności (włoskie: trasparenza, niemieckie Durchsichtigkeit, polskie: przejrzystość, przezroczystość, jawność; rosyjskie: glasnost’), oświadczając, że masoneria nie ma nic do ukrycia i gotowa jest nawet opublikować pełną listę swoich 17 tysięcy braci z 582 lóż wraz z adresami. W czerwcu 1991 roku ukazała się broszura Wielkiego Wschodu Włoch pt.: La Trasparenza, zbiór przedruków 53 artykułów z różnych czasopism, w których zamieszczono sprawozdania z tej konferencji. W języku polskim można przeczytać tekst Di Bernardo: Definicja masonerii („Ars Regia” 1993, nr 1).
W 1993 roku Di Bernardo ustąpił z urzędu wielkiego mistrza, a nowym wielkim mistrzem został wybrany Virgilio G a i t o . Wiadomo, że masonem był – przez 50 lat – jego ojciec, szykanowany i prześladowany za to przez faszystów, a on sam, inicjowany w 1951 roku, należy do masonerii już przeszło 45 lat. Ze wszystkich jego wypowiedzi przebija przywiązanie do tradycji masońskich. Warto podać kilka przykładów.
Była już mowa o tym, że dla masonów włoskich – oprócz dni świętojańskich – doniosłą rolę odgrywają rocznice wielkich wydarzeń w dziejach Włoch, a zwłaszcza dzień 20 września, w którym garibaldczycy weszli do Rzymu. To było w roku 1870, natomiast 25 lat później, 20 września 1895 roku na rzymskim wzgórzu Gianicolo, został odsłonięty piękny pomnik Garibaldiego na koniu. Rzeźbiarzem, który wykonał to dzieło był mason, Ettore Ferrari. Tak więc Virgilio Gaito – redagując odezwę skierowaną „do Włochów, Obywateli Świata”, wezwał do uczczenia obu rocznic, przypomniał, że również Giuseppe Garibaldi był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Włoch, bohaterem, który „poświęcił całe swoje życie obronie Wolności, wszędzie tam, gdzie była zagrożona lub zdeptana”. Miejscem manifestacji było wzgórze Gianicolo pod pomnikiem Garibaldiego, a jej przewodnimi hasłami „Wolność, Równość i Braterstwo”. Te hasła powinny być podstawą wychowania młodzieży, pogłębiania kultury politycznej, tolerancji, altruizmu, umiejętności łączenia miłości do państwa włoskiego ze świadomością, że naród jest częścią Ludzkości. Odezwę kończą słowa: „Niech żyje Giuseppe Garibaldi, niech żyją Włochy, niech żyje Ludzkość!” („L’lncontro delle Genti”, Rzym, r. XXXV, 1995 nr 4, s. 7).
Przemawiając z okazji 189 rocznicy powstania Wielkiego Wschodu Włoch, 19 marca 1994 r. Gaito przypomniał, że głównym celem masonerii jest „poprawianie warunków, w jakich ludzie żyją”, czuwanie nad tym, aby sprawy postępu naukowego i technicznego nie oddzielać od sprawy wolności i godności człowieka, a także nad tym, żeby etyka miała prymat nad polityką. Podkreślił, że wysuwane z różnych stron postulaty delegalizacji masonerii godzą nie tylko w masonerię, ale w same podstawy demokracji pluralistycznej. „Włochom potrzebna jest silna masoneria jako gwarancja rzeczywistego postępu dla wszystkich. Jesteśmy ostatnim szańcem obrony tych wszystkich ideałów, dla których warto żyć” („L’Incontro delle Genti, r. XXXIV, 1994, nr 2, s. 13-15 i po angielsku, s. 16-17).
W roku 1985 przypomniano, że Ettore Ferrari (ur. 21.03.1849, zm. 22.08.1929) był nie tylko światowej sławy rzeźbiarzem, ale także głębokim myślicielem, teoretykiem liberalizmu i demokracji. Na sympozjum w Rzymie wygłosili na ten temat referaty profesorowie Anna Maria Isastia, Paolo Ungari, Luigi Lotti. Głos zabrał także Virgilio Gaito, zwracając uwagę na wielowarstwową, renesansową osobowość Ferrariego – artysty, polityka, publicysty, działacza masońskiego; wskazał na jego prace drukowane w dzienniku „L’Idea Democratica”; zauważył, że przez wszystkie prace malarskie i rzeźbiarskie Ferrariego przeświecają masońskie ideały Wolności, Sprawiedliwości społecznej, Obrony uciśnionych, Powszechnego Braterstwa. Dlatego właśnie był atakowany najpierw przez klerykałów, później przez faszystów, którzy dokonali napadu na jego pracownię artysty i zniszczyli ją („L’Incontro delle Genti, r. XXXV, 1995 nr 3, s. 6-7).
Na początku 1996 roku prasa podała, że obradująca pod przewodnictwem Prezydenta Republiki Rada Seniorów Magistratury podjęła uchwałę zakazującą powierzania masonom stanowisk w sądach pierwszej instancji. Uchwała ta czyniąca z kilkunastu tysięcy włoskich masonów obywateli drugiej kategorii jest sprzeczna z zasadami demokracji. W związku z tym Virgilio Gaito wystosował dnia 15 lutego 1996 roku List otwarty do Prezydenta Republiki (obecnie jest nim Oscar Luigi Scalfaro), w którym wyjaśnia, czym jest masoneria i przypomina o jej zasługach dla Ludzkości. Mimo krótkości listu Gaito przytacza w nim nazwiska 340 najbardziej znanych i powszechnie szanowanych masonów, w tym 117 Włochów i 223 z innych krajów (także i z Polski); w tym wykazie nie brak głów państwa, królów i prezydentów, wybitnych polityków, bohaterów walk o wolność i niepodległość, uczonych i artystów, lekarzy i filantropów, laureatów nagrody Nobla. Gaito przypomina, że to masoneria stworzyła Ligę Narodów i przyczyniła się do powstania Organizacji Narodów Zjednoczonych; do opracowania Uniwersalnej Deklaracji Praw Człowieka. Masoni byli inicjatorami i założycielami licznych instytucji humanitarnych i filantropijnych („L’Incontro delle Genti, r. XXXVI, 1996, nr 2, s. 18-21).
Warto także zwrócić uwagę na nowe, interesujące inicjatywy kulturalne masonerii włoskiej, na przykład na międzynarodowe sympozja „Pitagora 2000” (piąte sympozjum odbyło się w styczniu 1996 roku we Florencji). Podejmują one doniosłą problematykę sytuacji człowieka w świecie współczesnym. Dowodzą, że masoneria nie jest staroświeckim reliktem minionych stuleci, ale stanowi prężny ruch intelektualny, który ma wiele do powiedzenia o sprawach naszej Teraźniejszości i Przyszłości z wielu różnych perspektyw, zgodnie z zasadami pluralizmu, a dotyczących całego Globu, z troską o dalsze losy Ludzkości w skali całej naszej Planety.
(Odczyt o masonerii włoskiej wygłoszony został w Warszawie na „Spotkaniu pod Akacją” 28 sierpnia 1996 r).
Kolejny rozdział: