Masoni – 555 ilustracji: Przedmowa Klausa Dąbrowskiego

Masoni - 555 ilustracji: Przedmowa Klausa Dąbrowskiego

15 dzień szóstego miesiąca 6022 Roku Prawdziwego Światła

Oddajemy tę książkę w ręce Czytelników i Czytelniczek, mając nadzieję na jej życzliwe przyjęcie. W 555 ilustracjach (to liczba umowna, niniejsze dzieło mieści więcej obrazów) zawarte jest przesłanie masonerii, jako prądu duchowego, który wciąż się rozwija, udoskonalając jednocześnie świat.

Warto przytoczyć ciekawą myśl na temat misji wolnomularstwa, której autor nie jest mi niestety znany:

“Masoneria posługuje się pojęciem doskonałości jednostki, społeczeństwa, ludzkości i natury. Wiąże się to z ideą Postępu —  to znaczy postępu przez duże P — łączącego dwa wątki: jeden z nich to postęp społeczny, a drugi to postęp duchowy. Co za tym idzie, istotną funkcją wolnomularstwa jest przeciwstawianie się binarnej opozycji tego, co stare i tego, co nowe, tego, co tradycyjne i tego, co nowoczesne, rozumu i wyobraźni, tego, co indywidualne i tego, co społeczne, tego, co mitologiczne i tego, co realne. Dokonuje się to przez zharmonizowanie rozumu, wyobraźni i woli — w ramach, które wymykają się spod wpływów świeckich i religijnych naleciałości.”

Zebranie umieszczonych w tej książce materiałów zajęło mi kilka lat pracy. Wszystkie są powszechnie dostępne – w bibliotekach (jak amerykańska Library of Congress, czy francuska Bibliothèque Nationale), w muzeach (jak British Museum czy Muzeum Kairskie), w internecie, więc nie zdradziłem żadnej tajemnicy, zwłaszcza że nie piszę co zawarte tu obrazy znaczą. Jednak dotąd pozostawały one rozdzielone.

Tajemnica jest głębiej, niż to, co może zobaczyć oko profana. Można oglądać cały autentyczny masoński rytuał, a nie mieć do niej dostępu.

A jednocześnie, jak napisał Manly P. Hall, „ wielu braci popełnia wielki błąd, budując mur wokół swoich tajemnic, ponieważ udaje im się w ten sposób jedynie zamknąć swoje własne światło”.

Jednak przeczytawszy tę książkę profan i tak nie będzie wiedzieć, co w niej jest prawdą o masonerii, ponieważ zostały w niej wymieszane ilustracje:

— przedstawiające autentyczne elementy rytuałów,

— przedstawiające elementy rytuałów dawnych i już od dawna przez masonów nie używanych,

— przedstawiające elementy rytuałów używane w niektórych lożach (natomiast w innych nigdy o takich nie słyszano i wielu wolnomularzy zdziwiłoby się, że ktoś może praktykować taką masonerię),

— przedstawiające elementy rytuałów zmyślone przez antymasonów i osoby zafascynowane masonerią, ale nie mające do niej dostępu.

Więc, otwierając na inspiracje płynące z tajemnic wolnomularstwa, nie zdradzamy ich, a jednocześnie nawet fikcja którą tu zawarliśmy też jest inspirująca i  w jakiś sposób, na zasadzie circumambulatio, mówi coś o prawdziwej masonerii i według tego klucza ją dobierałem.

Natomiast wtajemniczeni w misteria masonerii, którzy potrafią rozróżnić zawarte w taj książce prawdę i fantazję mogą przez kontemplację wchodzić głębiej w treść autentycznych symboli i rytuałów.

Choć niektóre z nich pochodzą ze źródeł antymasońskich – to nie szkodzi, jeśli pokazują prawidłowo symbole, a medytacja wtedy i tak poprowadzi nas do prawdy.

Inną sprawą jest wymieszanie tu wątków masonerii anglosaskiej i kontynentalnej, które w ich licznych formach różnią się zasadniczo. Niech posłuży to ukazaniu wolnomularstwu amerykańskiemu (pierwsze wydanie tej książki ukazało się w języku angielskim) tradycji i bogactwa masonerii kontynentalnej i vice versa. Działanie na rzecz zbliżenia tych dwóch nurtów masonerii powszechnej jest ważną częścią mojej misji jako wolnomularza, między innymi w tym celu stworzyłem portal internetowy freemasonry.network.

Krótko mówiąc: dzieło to porządkuje naukę masońską dla tych którzy wiedzą, a tych którzy nie wiedzą inspiruje do szukania. Rzucamy te ziarna w świat i gdy padną na podatny grunt, wywołają w niektórych duszach odzew ciągnący je do wielkich misteriów masonerii.

Książka stanowi w mojej intencji swego rodzaju uzupełnienie niedawno wydanych w Polsce “Symboliki masońskiej” Irène Mainguy i “Filozofii masonerii” Andrzeja Nowickiego, do których publikacji i promocji miałem zaszczyt przyczynić się, w mniejszym czy większym stopniu. Większość myśli zawartych w “555 ilustracjach” stanowi wyraz „masonerii mistycznej” (której dobrze znanym przykładem jest ryt Memphis-Misraim). Jest to dobre uzupełnienie opublikowanej ostatnio “Filozofii masonerii”, wybitnego dzieła z prądu humanistyczno-racjonalistycznego wolnomularstwa. Ta równowaga wydaje się wskazana, gdyż masoneria łączy te – wydawałoby się – przeciwieństwa, zgodnie z myślą przytoczoną na początku tego Wstępu.

***

Informacje o źródłach ilustracji i cytatów zostały zawarte na końcu książki, by “etykietki” nie narzucały się i nie przeszkadzały w kontemplacji ich immanentnego przesłania. 

Nazewnictwo stopni Rytu Szkockiego Dawnego i Uznanego zostało przedstawione według systemu Jurysdykcji Południowej USA.

Książka “Masoni – 555 ilustracji” ukaże się na początku grudnia 2022.

Więcej informacji znajduje się tutaj: