- Struktura i zasady stowarzyszenia
AMI utworzono na bazie Międzynarodowego Biura dla Spraw Stosunków Wolnomularskich (Bureau International de Relations Maconniques), działającego w Genewie od 1902 r. Było ono pierwszym tego typu międzynarodowym ciałem symbolicznej masonerii w historii ruchu wolnomularskiego. Jego powstanie miało na celu „utrzymywanie i rozwijanie stosunków między potencjami wolnomularskimi oraz nawiązywanie nowych”, jak również „przeciwdziałanie zjawisku rozpoznawania dzikich obediencji z Europy, które w USA przez nieświadomość lub niewiedzę uznawano”. AMI było pomyślane jako ponadobediencyjna organizacja zrzeszająca obediencje różnych nurtów Ars Regia i stawiająca się ponad sporami ideowymi, aczkolwiek ograniczała się ona do wyłącznie męskich central. Podkreślono m.in. respektowanie zasady terytorialności, członkowie zrzeszenia mieli być niezależni i posiadać suwerenną władzę na swoim terytorium.
Od strony organizacyjnej Stowarzyszenie składało się z Międzynarodowego Konwentu, Komitetu Doradczego i Sekretariatu. Ten pierwszy zbierał się raz w roku w celu podejmowania uchwał i decyzji w sprawach wewnątrzorganizacyjnych; każda z obediencji miała prawo jednego głosu. Decyzje mogły dotyczyć przyjęcia nowych członków AMI, zaś uchwały podejmowano bądź to w kwestiach stricte masońskich, jak zasada uznań, regularności czy terytorialności, ale także spraw par excellence społeczno-politycznych. Komitet Doradczy składał się z Wielkich Mistrzów poszczególnych potencji i podejmował kroki niezbędne do realizacji celów stowarzyszenia. Do zadań Sekretariatu należało kierowanie bieżącą pracą AMI, wydawanie kwartalnych i rocznych biuletynów. Jego siedziba znajdowała się w w Genewie. Koszty działalności stowarzyszenia pokrywano ze składek płaconych przez jego członków.
W sposób bardziej skomplikowany przedstawiała się kwestia ideowa AMI. Jednogłośnie przyjęta „Deklaracja zasad” stwierdzała na wzór WWF, iż „wolnomularstwo jest instytucją filantropijną, filozoficzną i postępową, wychodzącą z założenia, że wszyscy ludzie są braćmi i która ma za zadanie poszukiwanie prawdy, studiowanie i praktykowanie moralności oraz stosowanie solidaryzmu.” Zasadami ruchu są „tolerancja wzajemna, szacunek wobec bliźnich i samego siebie, wolność sumienie oraz szacunek dla pracy – tak fizycznej, jak i umysłowej”. Adepci Ars Regia „związani są poczuciem wolności, równości i braterstwa, pracują samodzielnie i zbiorowo dla postępu społecznego, czyniąc tym Dobro najwznioślejszym w tego słowa znaczeniu”.
Deklaracja ta w pierwotnej formie nie zawierała żadnych wzmianek o Bogu i dlatego nie do końca satysfakcjonowała obediencje związane z nurtem anglosaskim. Znaleziono jednak wyjście z tej sytuacji, oświadczając, iż członkowie AMI nie są zobowiązani do przestrzegania i respektowania tej deklaracji, dlatego też członkostwo swoje potwierdziły w 1923 r. wspomniane dwie obediencje regularne, przyłączały się też nowe, lecz spoza tego nurtu, mimo to AMI pomyślnie się rozwijało osiągając na koniec 1923 r. liczbę 38 Wielkich Lóż-członków. Wydarzenia polityczne na arenie światowej, związane m.in. z wycofaniem się USA z Ligi Narodów, spowodowały, że entuzjazm zjednoczeniowy osłabł, a w nowojorskiej obediencji górę wzięli przeciwnicy udziału WL NJ w AMI, stąd też wystąpiła ona w następnym roku, a w jej ślady poszedł wkrótce również Wielki Wschód Holandii. W późniejszym czasie zrzeszeniu udało się pozyskać obediencje nurtu regularnego lub pośredniego, jednakże ich liczba była mniejsza od nieregularnych.
W 1927 przyjęto nowy projekt zasad, których brzmienie było następujące:
- Mularstwo jest ruchem duchowym, w którym znajdują miejsca różne kierunki i przekonania, mające na celu podniesienie materialne i moralne rodu ludzkiego oraz dążenie do sprawiedliwości społecznej. (ostatni człon przyjęty po poprawce WLNP – dop. KW)
- Wolnomularstwo i Potęgi, które je tworzą, nie są organem jakiegokolwiek kierunku politycznego lub społecznego, mogą jednak w sposób bezpartyjny badać wszelkie zagadnienia życia ludzkiego, dotyczące punktu widzenia ukształtowania go bardziej po bratersku.
- Wolnomularstwo uznaje istnienie wyższej idealnej zasady znanej ogólnie pod nazwą W:.[ielkiego] B:.[udowniczego] W:.[szechświata] i W:.[olne] Mularstwo nie zwalcza ani nie popiera żadnych kierunków religijnych.
- Uważa się za bezwzględny obowiązek szanowania prawa terytorialności. Potępia się zakładania Lóż lub Wielkich Lóż na terenie innej Potęgi Masońskiej bez względu na to, czy istnieją z nim stosunki oficjalne, czy też nie; wyjątek stanowi wypadek, gdy tego rodzaju zakładanie Lóż następuje w porozumieniu i przy współudziale właściwej Potęgi Masońskiej.
Dodać należy, że punkt 3 był wynikiem kompromisu zawartego przy okazji dyskusji nad poprawką zgłoszoną przez tradycjonalistyczno-regularny Wielki Wschód Holandii. Obediencja niderlandzka proponowała przyjęcie go w brzmieniu właściwym nurtowi regularnemu tj. wierze w Boga, jednakże oprotestowały to obediencje liberalne, a wsparła ich rzesza organizacji pośrednich (quasi-regularnych), w tym Wielka Loża Narodowa Polski, która wtenczas deklarowała sympatie dla Wielkiego Wschodu Francji. Trzeba jednak dodać, że brak zgody w tym zakresie spowodował w perspektywie wycofanie się obydwu obediencji regularnych – WWH i WLSNJ z członkostwa w stowarzyszeniu.
W latach 30. działalność AMI koncentrowała się w coraz większym stopniu na przestrzeganiu praw człowieka. W odpowiedzi na uchwałę Komitetu Wykonawczego AMI z 4 maja 1932 r. Wielka Loża Wiednia opracowała propozycje wytycznych dla członków AMI, którymi winni się oni kierować przy wcielaniu postulatów w życie. Były one następujące:
„Wszystkie obediencje, członkinie AMI, stawiają sobie za cel ochronę i walkę o prawa człowieka. Dla realizacji tej zasady:
- w ramach obediencji utworzona zostanie komórka (biuro, komitet), której celem będzie śledzenie pogwałcenia praw człowieka wewnątrz lub na zewnątrz kraju. Winna też ona podejmować kroki celem naprawy szkód, spowodowanych pogwałceniem, i przeszkodzenia na przyszłość ich powstawaniu. Gdyby obediencja nie mogła sama podjąć takich kroków – winna zwrócić się do innych obediencji (lub organów), które winny jej pomóc i są one od tego zwolnione jedynie w razie zakazu przez prawodawstwo kraju podejmowania podobnej działalności;
- obediencje będą utrzymywać między sobą kontakt korespondencyjny i, w miarę możliwości, osobisty, celem ulepszenia tych metod działania i poszukiwania sposobu odpierania w przyszłości podobnych ataków. W tym celu obediencje winny rozważyć, czy jakieś normy prawne w ich krajach lub jakieś instytucje (więzienia, areszty zapobiegawcze, wykonanie wyroku, stan więziennictwa itp.) nie wymagają pewnych reform pod kątem widzenia praw człowieka;
- całą działalność prowadzoną w obronie praw człowieka winna cechować troska o unikanie zadrażnień wewnątrz kraju.”
Kolejna część: