Filozofia masonerii: Hempel

Filozofia masonerii: Hempel

Poniżej zamieszczamy trzydziesty ósmy rozdział książki Filozofia Masonerii u progu Siódmego Tysiąclecia prof. Andrzeja Nowickiego

Jan Hieronim Hempel, ur. 3.05.1877 we wsi Prawda (koło Łukowa), zm. 1937 w Związku Radzieckim. Publicysta, filozof, religioznawca, działacz ruchu robotniczego. W 1890 rozpoczął naukę w gimnazjum w Warszawie, ale po dwóch latach, na skutek pogorszenia się sytuacji materialnej rodziców, przeszedł do szkoły rzemieślniczej, którą ukończył w 1895 jako ślusarz. Przez 5 lat pracował jako technik w przedsiębiorstwie melioracji rolnych, poświęcając cały wolny czas na samokształcenie. W początku 1903 zgłosił się jako technik mierniczy na budowę kolei Wschodnio-Chińskiej. Po roku wyjechał przez Japonię, Indie i Włochy do Brazylii. Na statkach pracował jako pomocnik palacza i tłumacz. W Brazylii pracował od 1904 do 1908 jako nauczyciel dzieci polskich. Zajmował się także działalnością publicystyczną i wydał pierwszą swoją książkę: Kazania polskie (Kurytyba 1907). W 1908 r. udał się do Paryża, gdzie przebywał do lata 1910, a później (po krótkim pobycie w Lublinie) od jesieni 1911 do wiosny 1912. W Paryżu wstąpił do masonerii (inicjacja 1.06.1909, stopień mistrza uzyskał 5.07.1910). Po powrocie do kraju należał w latach 1912-1915 do loży Wolni Oracze” w Lublinie. W 1916 r. wystąpił z masonerii. W latach następnych zajmował się przede wszystkim działalnością polityczną i publicystyczną. Początkowo był zwolennikiem anarcho-syndykalizmu, od 1911 działał w PPS, od 1921 należał do partii komunistycznej, w 1930 został członkiem KC KPP, od 1932 przebywał w Związku Radzieckim; aresztowany 19 stycznia 1937, zmarł jako jedna z licznych ofiar zbrodni stalinowskich.

Wielkie zasługi położył Hempel dla rozwoju spółdzielczości w Polsce. Był jednym z czołowych działaczy ruchu wolnomyślicielskiego i jednym z pionierów polskiego religioznawstwa. Ważniejsze prace: Kazania Piastowe, Bielsk 1912, Doświadczenia religijne („Krytyka”, t. 14, 1912), Bohaterska etyka Ramajany, Lublin 1914, Zasady socjalizmu etycznego („Spółdzielca”, 1918, nr 38), Wstęp do własnego przekładu książki Williama Jamesa Doświadczenia religijne, Warszawa 1918 (nowe wydanie, Warszawa 1958), Rewolucja wewnętrzna, Warszawa 1920, O ludziach, którzy czymś są, i ludziach, którzy coś mają, Warszawa 1920, Ewangelie, ich powstanie i znaczenie, Warszawa 1923, Dziesięcioro przykazań boskich, Warszawa 1924 (nowe wydanie, Warszawa 1956).

Ze względu na stosunek do chrześcijaństwa można podzielić wszystkich masonów na trzy grupy:

  1. pierwsza z nich uważa, że istotą chrześcijaństwa nie są ani określone dogmaty, w które trzeba wierzyć, ani określone obrzędy, które trzeba spełniać, ani kościelny aparat władzy, wymagający bezwzględnego posłuszeństwa („w sprawach wiary i moralności”, a więc praktycznie we wszystkich sprawach), ale wzniosłe zasady moralne; dogmaty, obrzędy i podziały instytucjonalne dzielą chrześcijan na zwalczające się wyznania, natomiast zasady moralne, wspólne dla wszystkich wyznań chrześcijańskich, mogą być podstawą dla budowania ponadwyznaniowej wspólnoty, która przyjmuje z tradycji chrześcijańskich to, co najlepsze, odrzucając jedynie fanatyzm religijny, nienawiść wyznaniową i nietolerancję. Przy takiej postawie nie zauważa się istotnych różnic pomiędzy najlepszymi tradycjami chrześcijaństwa a ideami masonerii, sądzi się więc, że masońskie idee wolności, równości i braterstwa mogą zostać wyprowadzone z ewangelicznej idei „miłości bliźniego” interpretowanej jako nakaz uważania wszystkich ludzi za naszych braci,
  2. druga ma nieco szersze horyzonty; akceptując wybrane tradycje chrześcijaństwa, zauważa cenne wartości także w innych kulturach; zmierza do tworzenia braterskiej wspólnoty nie tylko o charakterze ponadwyznaniowym, ale także o charakterze ponadreligijnym; podkreśla związki łączące masonerię nie tylko z chrześcijaństwem, ale także z innymi religiami, zwłaszcza z egipską, żydowską, grecką i z islamem,
  3. trzecia wywodzi idee masonerii ze źródeł świeckich, zauważa, że idee te powstały poza tradycjami kościelnymi i w opozycji do nich; z tego punktu widzenia masoneria nie jest oświeceniową wersją chrześcijaństwa ani synkretycznym zlepkiem różnych tradycji religijnych, lecz stanowi nową, wykraczającą poza chrześcijaństwo i inne religie, odrębną formację kulturalną z własnymi, oryginalnymi treściami, także w dziedzinie etyki.

Spośród polskich masonów jednym z najwybitniejszych przedstawicieli tej trzeciej grupy był Jan Hempel. Jego wkład do filozofii masonerii polega właśnie na tym, że odważnie wskazał na takie nowe treści światopoglądu człowieka współczesnego, które nie mają swoich źródeł w tradycjach chrześcijańskich (ani w innych religiach), lecz wyraźnie wykraczają poza intelektualny i moralny horyzont Ewangelii

„Przypadanie korne do stóp krzyża – pisze Hempel – zgoła nie leży na linii cnót naszych (…) Człowiek współczesny ma bardzo wysokie uznanie dla przedsiębiorczości, niezmiernie wysoko ceni pracę, wynalazczość, namiętność twórczą. Tego wszystkiego ani śladu nie ma w Ewangeliach, które o    pracy milczą lub nawet pogardzają nią, które o wynalazczości, o radosnym tworzeniu czegoś nowego najmniejszego nie mają pojęcia.

Ten ewangeliczny świat ludzi cichych, pokornych, dobrodusznych, posłusznych, nie pragnących nic prócz zstąpienia cudów z dziecinnie wygwieżdżonych wyżyn niebiańskich, może nam czasami wydawać się czymś miłym, jako przeciwieństwo życia zbyt gorączkowego (…) W czasach konającego świata starożytnego, w czasach wielowiekowego zastoju gospodarczego, były to nastroje przypadające ludziom do smaku; dzisiaj jednak odczuwamy to raczej jak ucieczkę od życia niż jak czynny, męski udział w życiu (…) Człowiek współczesny czci zdobywców i odkrywców; pragnąłby nieustannie rozszerzać i powiększać świat, spragniony jest nowych lądów, nowych mórz i nowych prawd. Tej czci dla odkrywców i tej żądzy życia coraz szerszego, coraz barwniejszego i silniejszego zupełnie nie znał dawny chrześcijanin (…) Co Ewangelia ma do powiedzenia odkrywcy nowych lądów czy nowych prawd? – Czy zmęczony w więzieniu rewolucjonista współczesny, człowiek twórczo przeciwstawiający się całemu porządkowi społecznemu opartemu na kłamstwie i wyzysku, może szukać pokrzepienia w przypowieściach ewangelicznych? (…) Te zagadnienia, te wątpliwości, które przed nami dzisiaj stoją, nie istniały wówczas, gdy Ewangelie powstały, jakże więc pisma te mogłyby zawierać potrzebne nam odpowiedzi?”

Kolejny rozdział:

Zobacz też:

Dodaj komentarz