Bielsko-Biała – wystawa w Willi Sixta

Bielsko-Biała. Oficjalna strona urzędu miejskiego, 18.10.2024. Zdjęcia Dominika Olek / BWA

(…) Podziemia Willi Sixta okazały się (…) idealnym miejscem dla wystawy Wolnomularstwo na ziemiach polskich
– Połowa wrażenia, które robi nasza wystawa, to zasługa tego nieprawdopodobnego wnętrza – zauważył z aprobatą kurator Tomasz Szmagier podczas wernisażu 5 października. 

Temat jest interesujący, mocno zmitologizowany. Wolnomularstwo w Polsce było przez wiele lat zakazane, wręcz wyklęte. Kojarzy się z tajemniczymi rytuałami i wszechświatowym spiskiem. Tymczasem wystawa to kilka plansz informacyjnych, grafiki i fotogramy, gabloty z masońskimi utensyliami i fragmentami strojów, inscenizacja pokazująca scenerię wolnomularskich spotkań, historia fartucha wolnomularskiego (z którym się przeciętnemu obywatelowi kojarzy masoneria), oraz subiektywny wybór sylwetek 20 polskich wolnomularzy od czasów Oświecenia po całkiem niedawną przeszłość.

– Wszystko jest logiczne, spokojne, z datami, uzasadnione. Ale masoneria właśnie taka jest i taką ją chciałem pokazać – tłumaczył kurator. – Nie ma tu jedzenia dzieci, orgii, diabła z rogami. Istotą wolnomularstwa jest kształtowanie dobrego obywatela, człowieka, który pracuje i rozwija się, aby pracować dla innych. 

Aby dowiedzieć się więcej o polskich masonach, należy skorzystać z towarzyszącego wystawie edukacyjnego oprzyrządowania. Odbyło się już kilka spotkań na ten temat, przed nami jeszcze trzy:
– 19 października o godz. 15.00 z Mirosławą Dołęgowską-Wysocką na temat wolnomularstwa kobiecego, 
– 25 października o godz. 18.00 z dr Norbertem Wójtowiczem dotyczące historii wolnomularstwa,
– 26 października zaplanowano finisaż wystawy, w programie o godz. 12.00 oprowadzanie kuratorskie i o godz. 13.30 wykład Tomasza Szmagiera pt. Wolnomularstwo a ezoteryka.

Warto wspomnieć, że kurator wystawy Tomasz Szmagier, fotografik, grafik komputerowy i poligraf, jest związany z wolnomularstwem od 1994 roku, w latach 2011-2015 był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Polski. Organizatorzy wystawy to wolnomularskie Stowarzyszenie Wielki Wschód Polski i Stowarzyszenie Instytut Sztuka Królewska w Polsce, współorganizatorem jest Galeria Bielska BWA.

Bielsko-Biała - wystawa w Willi Sixta

Powstała loża ‘Fosforos’ we Wrocławiu

wolnomularstwo.pl, 20.10.2024

Wczoraj, w sobotę 19 października, Wielki Wschód Polski rozpalił światła nowej loży o tytule wyróżniającym ‘Fosforos’ mieszczącej się na Wschodzie Wrocławia. Loża będzie pracować w Rycie Szkockim Dawnym i Uznanym.

Lożą Matką ‘Fosforosa” jest ‘Witelon’ – loża misyjna WWP pracująca na wielu polskich Wschodach, zajmująca się przygotowywaniem gruntu pod tworzenie nowych warsztatów w całym kraju. Większość spotkań ‘Witelona’ odbywa się online, jest tylko kilka weekendowych zjazdów w trakcie roku, kiedy to organizowane są prace rytualne, intensywne warsztaty i szkolenia.

Walnie do powstania nowej loży przyczyniła się pomoc członków prężnie się rozwijającej poznańskiej loży ‘Pod Sokołem i Sową’ WWP.

Gratulujemy, niech stukają młotki!

Vivat, vivat, sempre vivat.

A poniżej kilka zdjęć z przed ceremonii:


Odrodzenie loży ‘Pod Trzema Cyrklami’ w Szczecinie

źródło: Loża “Trzy Cyrkle” WWP na Wschodzie Szczecina 13 października 2024

W ciszy, gdy gwiazdy świecą na niebie, a ulice Szczecina wciąż przechowują historię, wznosimy się ponad granice czasu. Tu w mieście, gdzie dźwięk wiatru miesza się z echem przeszłości, ożywa dawne braterstwo. W mrocznych czasach, gdy granice narodów były jak mury, a wiatr niosący opowieści przekraczał je tylko w szeptach. Szczecin stał się areną walki. Nie była to tylko walka o ziemię czy bogactwo, ale o ideały – o wolność, wiedze i braterstwo.

Tworzymy nowy początek. Pierwsza w historii polska loża wolnomularska w Szczecinie zapaliła swe Światła w dniu 12 października 2024 roku.

Loża Trzy Cyrkle na Wschodzie Szczecina będzie pracować w Rycie Szkockim Dawnym i Uznanym pod auspicjami Wielkiego Wschodu Polski.

W murach loży, gdzie kamienie układają się w mozaikę historii, rodzi się piękno wolności. Wszystko, co było, teraz jest i będzie, splata się w tajemniczy taniec. W murach świątyni, gdzie światło świec oświetla starannie układane kamienie, rodzi się nowa historia. To historia ludzi, którzy pragną łączyć się ponad granicami, kulturami i czasem.

My, Bracia i Siostry połączeni łańcuchem jedności wiemy, że to właśnie tu, w ciszy i refleksji, rodzi się piękno. Niech te słowa płyną jak fale na Odrze, niech ożywią serca i umysły.

Działające w Szczecinie niemieckie Loże przedwojenne wnosiły do życia mieszkańców dobro, troskę, poszanowanie tradycji wolnomularskich. Niech ten zapis będzie hołdem dla tych, którzy walczyli o światło w mroku, w miłości do wiedzy, w poszukiwaniu sensu w braterstwie. Lecz od tej chwili polscy wolnomularze będą tworzyć nową historię opartą na wolności, równości i braterstwie.

Niech ta nowo otwarta opowieść będzie przypomnieniem, że światło zawsze tryumfuje nad ciemnością, a wolność jest naszym najpiękniejszym dziedzictwem.

Bracia i Siostry tworzący Lożę Trzy Cyrkle na Wschodzie Szczecina.