Hiszpańscy masoni chwalą Papieża

źródło: Do Rzeczy, 10 lutego 2021, zdjęcie: Luca Prizia/Pacific Press/LightRocket/Getty Images

Po raz drugi w ciągu niecałych pięciu miesięcy Gran Logia de España, główna loża masońska w Hiszpanii, wyraziła głęboką satysfakcję z zaangażowania papieża Franciszka w inicjatywę “Human Fraternity” zainicjowaną w Abu Zabi dnia 4 lutego 2019 r.

Tym razem hiszpańscy masoni opublikowali długie przesłanie wyrażające uznanie wobec pierwszego w historii Międzynarodowego Dnia Braterstwa Ludzi.

Fakt, że hiszpańska Wielka Loża poparła publicznie Papieża Franciszka, nie jest tylko lokalną rzeczywistością: jej wielki mistrz, Óscar de Alfonso, został wybrany na stanowisko sekretarza wykonawczego…

Przeczytaj więcej na stronie pisma Do Rzeczy:

60 rocznica obudzenia loży Kopernik

źródło: wolnomularstwo.pl, 12 lutego 2021

Dziś mija 60 rocznica obudzenia (powołanej w 1920 r.) loży Kopernik (12.02.1961 – 12.02.2021).

Profesor Tadeusz Cegielski tak wspomina okoliczności, w jakich został przyjęty do tego warsztatu (Newsweek, 20.08.2014,):

W opozycji nie byłem specjalnie aktywny, choć przyjaźniłem się z Helenką i Witkiem Łuczywami, którzy mieszkali piętro niżej w tym samym domu. Trochę im pomagaliśmy – ot, przechować bibułę, zwykłe sąsiedzkie przysługi. Przez nich poznałem środowisko Komitetu Obrony Robotników, m.in. Jana Józefa Lipskiego, który pewnego dnia zapytał, czy nie chciałbym zostać przyjęty do loży. Powiedziałem, że szalenie mi pochlebia propozycja, ale jak można mnie przyjąć do czegoś, co nie istnieje? „Przecież w PRL nie może być czegoś takiego jak loża wolnomularska!”. Lipski powiedział: „Przekonasz się, jak cię przyjmiemy”. I przyjęli. To było grono szalenie zacnych i poważnych ludzie; profesorowie Jan Kielanowski, Edward Lipiński, Klemens Szaniawski, przyszli politycy Aleksander Małachowski i mecenas Jan Olszewski.

Kielanowski i Lipiński byli członkami KOR, podobnie jak Jan Józef Lipski. A Michnik i Kuroń nie zdawali sobie sprawy z tej podwójnej KOR-owsko-masońskiej konspiracji. Byli obrażeni na Janka, gdy około 1990 r. dowiedzieli się o jego zaangażowaniu w masonerię. Uważali, że „zabawa w lożę” stanowiła olbrzymie zagrożenie dla ich opozycyjnego przedsięwzięcia.

Z akt IPN wiemy że z SB z grubsza wiedziała o masonerii. Miała na celowniku dwie loże: Kopernik w Paryżu i siostrzaną lożę Kopernik w Warszawie. Esbecja usiłowała przeniknąć w szeregi którejś z tych lóż, ale to się nigdy nie udało. Jej agentem był prof. Ludwik Hass, wybitny historyk, który niezwykle kompetentnie zajmował się wolnomularstwem, ale miał tylko informacje zewnętrzne.

Zdarzyło się raz, że na spotkania masońskie nagle wpadli esbecy. Bracia z loży Kopernik byli na to przygotowani. Konieczne atrybuty o charakterze symbolicznym były łatwe do usunięcia. Zawsze w loży regularnej muszą być trzy – jak to mówimy – „światła”; Biblia otwarta na Ewangelii św. Jana, na niej cyrkiel i węgielnica. To są trzy atrybuty Boga opisywanego jako Wielki Architekt Świata. I na takim spotkaniu, prowadzonym przez Tadeusza Gliwica, w jego domu przy ul. Lekarskiej w Warszawie, dla niepoznaki na stole stały ciasteczka i herbata. Biblia była kieszonkowa, a cyrkiel i węgielnica zrobione z grubszego papieru. Więc gdy wkroczyła SB, Gliwic Biblię schował do kieszeni, a cyrkiel i węgielnicę połknął.

przeczytaj więcej w Newsweeku:

Składamy aktualnym i byłym członkom loży Kopernik gratulacje i najlepsze życzenia!

Zapraszamy na oficjalną stronę loży:

Zachęcamy też do dalszej lektury na naszej stronie:

Były Wielki Mistrz wydalony za zorganizowanie spotkania online

źródło: Chriss Hodapp, Freemasons for Dummies

O problemie, który zaistniał w Wielkiej Loży Południowej Karoliny dowiadujemy się doipiero teraz, choć ciągnie się już od kilku miesięcy. Według kilku źródeł, Były Wielki Mistrz (Past Grand Master) Południowej Karoliny Michael D. Smith został wydalony z bractwa po posiedzeniu komisji procesowej Wielkiej Loży, które odbyło się 30 stycznia.

Były Wielki Mistrz Smith pełnił tę funkcję w latach 2017-19 (Wielcy Mistrzowie Karoliny Południowej pełnią swoje funkcje przez dwa lata). Przed wydaleniem prawował urząd Porucznika Wielkiego Komandora Południowej Jurysdykcji Obrządku Szkockiego (drugiego w kolejności po Wielkim Komandorze), a także Suwerennego Wielkiego Inspektora Generalnego dla swojego stanu. Mike Smith jest powszechnie szanowany i lubiany, nie tylko w Południowej Karolinie, ale w całej szerszej społeczności masońskiej, a jego wydalenie jest szokiem dla wielu masonów. Jest on wolnomularzem od 1980 roku.

Strona z biogramem BWM Smitha jest na razie nadal dostępna TUTAJ. Można na niej prześledzić jego liczne osiągnięcia i sprawowane urzędy, które są imponujące.

Wydalenie Mike’a Smitha ma swoje źródło w naruszeniu edyktów wydanych w zeszłym roku podczas pandemii COVID przez obecnego Wielkiego Mistrza Waltera C. Dishera II. Dnia 29 maja 2020 r. WM Disher nakazał zawieszenie wszystkich spotkań masońskich w Karolinie Południowej “do odwołania”.

Źródła podają, że Smith, jako SWIG na Karolinę Południową, zorganizował nieformalne spotkanie Zoom dla członków obrządku szkockiego w tym stanie, opisane przez dwóch uczestników jako sesja typu “Jak się wszyscy mają? Nie było to spotkanie rytualne, ani nawet prywatne – źródła podają, że nie omawiano żadnych masońskich spraw. Przynajmniej jeden uczestnik twierdzi, że Smith poinformował Wielkiego Mistrza z wyprzedzeniem i działał w dobrej wierze. Niemniej jednak, po tym wydarzeniu, Wielki Mistrz Disher uznał, że było to pogwałcenie jego edyktu “zakazu elektronicznych spotkań masońskich” i wniósł oskarżenie przeciwko Smithowi.

Więcej na stronie Freemasons for Dummies:

Ciąg dalszy tej sprawy:

Policjant zabity na Kapitolu “Honorowym Masonem”

Christopher Hodapp, Freemasons for Dummies

MW Robert V. Monacelli, Wielki Mistrz Wielkiej Loży AF&AM z New Jersey, wydał właśnie edykt pośmiertnie ogłaszający zmarłego Briana Davida Sicknicka “Honorowym Masonem”.

Brian David Sicknick (42) był oficerem policji Kapitolu Dystryktu Kolumbii, który zmarł po doznaniu obrażeń podczas niedawnego napadu na budynek Kapitolu USA. Został uderzony w głowę gaśnicą, gdy tłum przetaczał się przez budynek. Dochodzenie kw tej sprawie trwa, aby znaleźć osobę odpowiedzialną za to zabójstwo.

Według edyktu, Brian był synem Charlesa Sicknicka i bratem Craiga Sicknicka, którzy są członkami loży Philo Lodge 243 w South River, New Jersey. Pośmiertne mianowanie człowieka nie należącego do Bractwa masonem honorowym jest niezwykle rzadkie w świecie masońskim, a niektóre jurysdykcje mają do dyspozycji takie jak ta praktyki, uprawnienia i prerogatywy, z których mogą korzystać ich Wielcy Mistrzowie.

Oficer Sicknick był weteranem. Wstąpił do Gwardii Narodowej New Jersey w 1997 roku, świeżo po ukończeniu szkoły średniej. Podczas wojny w Iraku i Afganistanie służył w Arabii Saudyjskiej i Kirgistanie, a w 2003 roku został honorowo zwolniony. W 2008 roku wstąpił do policji na Kapitolu.

Brian Sicknick został pochowany w poniedziałek, a jego rodzina poprosiła, by nie upolityczniać jego śmierci.

Więzienie za ujawnienie tajemnic masonerii

Pierre Quamiegne, 29 stycznia 2021

48-letni mężczyzna został skazany na dwanaście miesięcy więzienia, z czego osiem w zawieszeniu, za nagrywanie, przechowywanie i ujawnienie tysięcy poufnych dokumentów należących do Wielkiego Wschodu Francji i Wielkiej Loży Francji.

W kwietniu 2016 roku Laurent G. opublikował na stronie konspiracyjnej stopmensonges.com ponad 6.000 plików zawierających m.in. nazwiska, adresy i numery telefonów członków Wielkiej Loży Francji, zanim w listopadzie zaczął ponownie z ponad 34.000 plikami należącymi do Wielkiego Wschodu Francji.

Oskarżony przyznał, że udostępnił te dokumenty będące wynikiem włamania, którego sam nie dokonał, na stronach tych lóż, mówiąc, że był “oburzony” “podwójną lojalnością”, której jego zdaniem reprezentowali francuscy sędziowie należący do masonerii. Prokurator powołał się na “proste fakty, a przede wszystkim uznane przez twórcę i administratora strony”, po czym dodał: “nie mamy do czynienia z dziennikarzem lub whistleblowerem, on nie dokonuje analizy i publikuje te dokumenty bez żadnej weryfikacji.

Fakty są niezwykle poważne, a on w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy.”48-latek, który został aresztowany w Roissy w 2018 roku po tym, jak doręczono mu nakaz przewiezienia go do Stanów Zjednoczonych, gdzie przebywał w czasie wydarzeń, pokazał, że nie zdaje sobie sprawy z przebiegu procedury, przemawiając przez ponad trzy godziny pod nieobecność prawnika. Listy te opublikował pod nazwą “Freemasonry Papers” w nawiązaniu do skandalu Panama Papers, który wybuchł w 2016 roku. Wielokrotnie powoływał się również na nazwiska demaskatorów Edwarda Snowdena i Juliana Assange’a, próbując usprawiedliwić swoje działania.Mecenas Jean-Pierre Cahen, adwokat z Wielkiego Wschodu Francji, oparł swoją argumentację na niedawnym przykładzie Samuela Paty, który został zamordowany po tym, jak jego nazwisko i dane kontaktowe zostały opublikowane na portalach społecznościowych. “Możesz wzniecić nienawiść, rozpowszechniając te dokumenty, a niektórzy ludzie mogą działać na ich podstawie”, powiedział w obliczu oskarżonego, który miał zamknięte oczy przez większość wystąpień procesowych. Rozwiedziony mężczyzna, który jest ojcem jednego dziecka, będzie musiał także zapłacić 7000 euro na rzecz Wielkiego Wschodu Francji, a decyzja sądu będzie przez miesiąc publikowana na jego koszt na stronach internetowych dzienników Libération, Le Monde i Le Figaro.

Przeczytaj wiecej na stronie Le Figaro:

Co mają wspólnego odkrycie fotografii, masoni i współczesny Toruń?

źródło: książka.pl, listopad 2020

Toruński kryminał Marcela Woźniaka w pierwszej polskiej powieści bookbotowej

Połączenie wciągającej historii kryminalnej, intrygujących grafik i audiobooka. To czeka na użytkowników COMPASu – darmowego chatbota stworzonego dla mieszkańców Kujaw i Pomorza specjalnie na czas pandemii. Do udziału w projekcie zostali zaproszeni pisarz Marcel Woźniak i ilustrator Tomasz Przeździecki. “Tajemnica Kolodionu” jest pierwszą w Polsce opowieścią w odcinkach, prezentowaną w ramach interaktywnego chatbota.

Co mają wspólnego odkrycie fotografii, masoni i współczesny Toruń? Gdy w tajemniczych okolicznościach ginie miejscowy antykwariusz, szybko okazuje się, że tropy prowadzą do starych zdjęć kolodionowych. Czy ich legendarny skarb naprawdę istnieje? Rozpocznie się wyścig z czasem, w którym weźmie udział i policja, i poszukiwacze skarbów. Kto pierwszy odkryje Tajemnicę Kolodionu?

Przeczytaj więcej na stronie książka.pl:

Whoopi Goldberg w bluzie masonów Prince Hall

źródło: FREEMASONRY.network, 28 stycznia 2021

Whoopi Goldberg przeprosiła fanów po tym, jak we wtorkowym odcinku programu The View (26 stycznia) założyła masońską bluzę z emblematami masonerii Prince Hall.

Podczas środowej emisji programu na żywo, aktorka odniosła się do oburzenia, jakie wywołała w mediach społecznościowych, mówiąc: “Zanim przejdziemy do programu, pozwólcie mi przeprosić. Wczoraj miałam na sobie bluzę, która najwyraźniej zdenerwowała wielu ludzi, nie było to moim zamiarem.

Whoopi Goldberg nie powiedziała jednak, czy łączą ją jakieś więzi z masonerią typu Prince Hall (męską gałęzią wolnomularstwa, do której pierwotnie mogli należeć jedynie afroamerykanie), czy też OES – Order of the Eastern Star (jej żeńskim odpowiednikiem).

Wolne Polki – wolnomularki

źródło: Profil FB Wolnomularza Polskiego, 19 stycznia 2021

W książce (…), wydanej z okazji 100-lecia uzyskania przez Polki równych praw politycznych, zamieszczono dwa artykuły dotyczące masonerii kobiecej. Anna Kargol pisze o kobietach w ruchu wolnomularskim II Rzeczpospolitej a Mirosława Dołęgowska-Wysocka o współczesnych polskich masonkach z lóż Prometea i Gaja Aeterna.

Poniżej informacje od Wydawcy:

Ruch emancypacyjny Polek rozwijał się w XIX stuleciu w kręgach inteligenckich, które wzięły na siebie misję mozolnego torowania drogi postępowym ideom i przemianom społecznym. Z natury rzeczy oddźwięk znajdowały w szczególności w środowiskach wielkich miast (w Warszawie, Wilnie, Krakowie, Lwowie, w dużo mniejszym stopniu w Poznaniu). W miastach tych, dzięki łatwiejszemu dostępowi do książek, ówczesnej prasy i międzyludzkich kontaktów, łatwiej było też krzewić nieobyczajne (a czasem gorszące) poglądy na równouprawnienie kobiet w społeczeństwie. Organizacje kobiece na ziemiach polskich różniły się, co oczywiste, charakterem działalności, począwszy od prezentujących różne odcienie polityczne, przez oświatowe i zawodowe, do charytatywnych i przykościelnych włącznie. Nie wszystkie wszakże swą działalność motywowały względami patriotycznymi czy kwestiami emancypacyjnymi. W literaturze polskiej panuje jednak opinia, że nawet te, które programowo odżegnywały się od nurtów emancypacyjnych, przez sam fakt, że organizowały się i jednoczyły wokół jakiegoś celu, to już była nowość, ponieważ tworzyły pewną formę kobiecej wspólnotowości.

Georges Serignac – nowy Wielki Mistrz WWF

źródło: wolnomularstwo.pl, 17.01.2021

Georges Serignac został wybrany Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Francji (GODF), największej francuskiej obediencji. Ze względu na pandemię wybory Wielkiego Mistrza odbyły się kilkumiesięcznym opóźnieniem. Serignac zastąpi Jeana-Philippe’a  Hubscha, który kierował pracami Wielkiego Wschodu Francji od sierpnia 2019 roku. Serignac był dotąd członkiem Rady Zakonu, pierwszym zastępcą Wielkiego Mistrza do spraw Wewnętrznych.

Nowy Wielki Mistrz ma 67 lat i jest z zawodu weterynarzem. Pracuje w departamencie Val-d’Oise. Jest ojcem czwórki dzieci. Jego wybór został dokonany większoscią wybrany 31/37 głosów Rady Zakonu WWF.

Wielki Wschód Francji tworzy około 1500 lóż zrzeszajacych co najmniej 50 tys. osób – braci i sióstr.

Atak na Kapitol – oświadczenie Wielkiego Mistrza

Oświadczenie Wielkiego Mistrza Masonów z Karoliny Północnej w sprawie ataku terrorystycznego na budynek Kapitolu Stanów Zjednoczonych
8 stycznia 2021


Bracia: Ruch, który zaatakował Kongres i późniejsze powstanie, które pochłonęło serce demokracji, którą kochamy, to ohyda. Jako odpowiedzialni obywatele i uczciwi masoni, wiemy i potwierdzamy, że w naszych sercach i w naszym społeczeństwie nie ma miejsca na nienawiść, bigoterię czy uprzedzenia. Działania, które zostały podjęte w Waszyngtonie 6 stycznia, nie wzięły się z miłości do kraju czy patriotyzmu – ale z nienawiści i nietolerancji wobec innych. Z naszych nauk i rytuałów wiemy, że naszym obowiązkiem jest szerzenie światła wiedzy, zrozumienia i współczucia, które wyplenią ignorancję, paranoję i samourojenia.
W masonerii nie ma miejsca na ekstremizm. W masonerii nie ma miejsca na intencjonalną ignorancję. W masonerii nie ma miejsca na nietolerancję.
Przynależność lub członkostwo w jakiejkolwiek organizacji, która stara się podważać integralność naszego narodu, dzielić ludzi ze względu na kolor ich skóry, orientację lub religię albo promować dobro jednej grupy ludzi kosztem innej, jest odrażająca dla instytucji i założeń masonerii. Nie można być masonem i być w zgodzie z jakimikolwiek wywrotowymi stowarzyszeniami, takimi jak Ku Klux Klan, Proud Boys, QAnon, Neonazistami, lub z jakąkolwiek inną krajową grupą terrorystyczną, ekstremistycznym stowarzyszeniem, lub ruchem białej supremacji, który dąży do promowania jednych ludzi i punktu widzenia wbrew innym za pomocą wrogich środków.
Pamiętajcie, jako masoni, każdy człowiek ma prawo do waszych szlachetnych urzędów. Macie czynić dobro wszystkim.
Wzywam wszystkich członków Wielkiej Loży Starożytnych, Wolnych i Uznanych Masonów Północnej Karoliny do wykorzenienia tego raka ze społeczeństwa, a szczególnie z naszej własnej instytucji. Jesteśmy lepsi niż to i będziemy nadal służyć temu narodowi jako promotorzy pokoju, zrozumienia i zadumy. Czuję nieustanną pociechę – a i wy wszyscy powinniście nabrać otuchy przez fakt, że to braterstwo jest wspólnotą budowniczych mostów – tych, którzy dążą do poprawy społeczeństwa.
Wchodząc w Nowy Rok, wzywam was wszystkich, byście byli współczujący, uważni i otwarci na nowe idee i różne punkty widzenia. Nasz świat się zmienia, a my mamy przed sobą szansę na jego poprawę poprzez dobre uczynki i przemyślane zaangażowanie.
Żyjcie w pokoju i niech Bóg miłości i pokoju raduje się mieszkaniem z Wami i błogosławi Was.


Szczerze i po bratersku,
R.David Wicker, Jr.
Wielki Mistrz