Masońskie artefakty w kapsule czasu ukrytej pod pomnikiem generała Lee

źródło: FREEMASONRY.network, 30.12.2021

KONSERWATORZY ZNAJDUJĄ KSIĄŻKI, MONETY I POCISKI W KAPSULE CZASU W WIRGINII


Eksperci od konserwacji zabytków w Wirginii wyciągnęli liczne broszury, gazety, monety, kule i inne pamiątki z miedzianej skrzynki znalezionej w miejscu, gdzie stał pomnik Roberta E. Lee w Richmond.
W poniedziałek gubernator Wirginii ogłosił, że ekipy znalazły “kapsułę czasu, której wszyscy szukali”. Została ona umieszczona w cokole posągu w 1887 roku.
Niektóre z umieszczonych w niej artefaktów związane były z masonami, w tym drewniany symbol masoński i broszura zatytułowana “1886 Annual Convocation of the Grand Chapter of the State of Virginia”.

zobacz więcej i zobacz film na stronie CNN:

Wielka Loża Indii skończyła 60 lat

źródło: FREEMASONRY.network

.
“Po odzyskaniu niepodległości, system masoński w Indiach został zreorganizowany. Podczas gdy niektóre loże zdecydowały się pozostać przy Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii, inne połączyły się, aby przyjąć nową tożsamość jako Wielka Loża Indii. Jej konsekracja miała miejsce dokładnie 60 lat temu, 24 listopada 1961 roku”, powiedział Vishal Bakshi, Wielki Sekretarz WLI.
WLI mieści się w pięknym budynku z czerwonej cegły w New Delhi na Janpath (Queensway w czasach brytyjskich), którego kamień węgielny został położony przez ówczesnego wicekróla Indii Lorda Willingdona 4 kwietnia 1935 roku.
Ogromny symbol cyrkla i węgielnicy jest wytłoczony na szczycie fasady, flankowany przez panele reprezentujące “słońce” i “księżyc”, które oznaczają oświecenie w masonerii.
WLI ma cztery jednostki administracyjne – Regionalną Wielką Lożę Północnych Indii (RGLNI), Regionalną Wielką Lożę Południowych Indii (RGLNI), Regionalną Wielką Lożę Wschodnich Indii (RGLEI) i Regionalną Wielką Lożę Zachodnich Indii (RGLWI).

Gratulujemy i życzymy kolejnych lat i stuleci rozwoju!

Inicjacje egipskie, od Cagliostro do Memphis-Misraim

Autor/zdjęcia Pierre Quamiegne

Zapraszamy do obejrzenia kilkudziesięciu zdjęć z wystawy “Inicjacje egipskie, od Cagliostro do Memphis-Misraim” w Muzeum Masonerii w Paryżu.

W Polsce w “egipskim” rycie Memphis-Misraim pracuje jedna loża “Abraxas – pod Światłem Syriusza” (Wielki Wschód Polski/Suwerenne Tradycyjne Sanktuarium Polski). https://wielkiwschod.pl/struktura/abraxas/

Od czasów renesansu starożytny Egipt uważany jest w Europie za kolebkę ” inicjacji”. Dało to początek marzeniom i spekulacjom wśród uczonych i opinii publicznej na temat natury egipskich ceremonii. W latach trzydziestych XVII wieku opinia publiczna została uderzona podobieństwem między osobliwymi praktykami masonerii a tym, co było wiadomo o tajemnicach Izydy.

Począwszy od XVIII wieku niektórzy tworzyli rytuały masońskie, które pretendowały do miana “egipskich”. Najsłynniejszą z nich była “Wielka Masoneria Egipska” hrabiego Cagliostro. W 1800 r. wyprawa Bonapartego do stóp piramid jeszcze bardziej wzmocniła entuzjazm dla Egiptu, który szczególnie silnie wpłynął na Loże. Rytuał Misraim (po hebrajsku Egipt) narodził się w Neapolu około 1810 roku. Rytuał Memphis został utworzony w jego następstwie.

Przez cały XIX wiek obrzędy w Misraim i Memphis przyciągały masonów, któr szczególnie bliska była ezoteryka. Wystawa ta śledzi wielkie godziny tych dwóch i pół wieku “masonerii egipskiej”. Zwiedzający mogą odkryć rzadkie przedmioty, takie jak manuskrypt rytuału Loży Cagliostro, La Sagesse Triomphante (1784), lub przedmioty, które do tej pory nie były znane, takie jak duży obraz z XVIII wieku – odkryty dopiero niedawno – przedstawiający inicjację masońską przed Wielką Piramidą, lub najstarsze dokumenty poświadczające istnienie Rytu Misraïm (1811).

Rodzina królewska a masoneria

Adam Szostkiewicz, Tygodnik Polityka, 9 listopada 2021

Windsorowie w loży wolnomularskiej

Demokratyzacja. Książę Filip, mąż Elżbiety II, należał do masonów. Po jego śmierci w 2021 r. w brytyjskim magazynie „Free Masons Today” ukazał się nekrolog. Czytamy w nim, że Filip rozpoczął masoński żywot w 1952 r., w wieku 31 lat. Wtedy został wprowadzony do Loży Marynarki Wojennej.

Znany był z tego, że pojawiał się na jej posiedzeniach niezapowiedziany i do końca życia wspomagał setki projektów dobroczynnych. W tejże loży – informuje czasopismo – działało trzech brytyjskich monarchów: Edward VII, Edward VIII oraz…

Przeczytaj więcej w tygodniku Polityka:

Garść idei od byłego Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu Belgii

zebrał i przetłumaczył Pierre Quamiegne

Marc Menschaert kierował Wielkim Wschodem Belgii – największą obediencją masońską w tym kraju (11 000 członków i ponad sto lóż) w latach 2014-2017. Nastęnie objął przewodnictwo AME – Europejskiego Sojuszu Masońskiego w latach 2017-2020. Poniżej znajduje się przypomnienie kilku jego myśli:

Masoneria służy przede wszystkim doskonaleniu masona. Celem masona jest praca nad sobą. I właśnie z tej swojej pracy nad sobą będzie on realizował się w społeczeństwie..”

Jedną z rzeczy, których nauczyłem się w masonerii, jest jakość debaty, jakość słuchania. Potrzeba wysłuchania różnych opinii, aby móc się rozwijać. Zdaję sobie również sprawę, że nie ma czegoś takiego jak prawda. Zawsze trzeba widzieć rzeczy na różne sposoby. Trzeba mieć kilka punktów widzenia…

Loża to jest laboratorium pomysłów.

Konwent Wielkiego Wschodu Francji

źródło: wolnomularstwo.pl, 31.10. 2021, na zdjęciu Georges Serignac, Wielki Mistrz WWF

Wielki Wschód Francji (Grand Orient de France) odbył swój konwent w Montpellier w dniach 28, 29 i 30 października. Dziś (31 października) odbyło się w Paryżu uroczyste zamknięcie prac konwentu.

Delegacji Wielkiego Wschodu Polski przewodniczył Wielki Mistrz, Krzysztof Lech. W swoim przemówieniu powiedział między innymi:

Najważniejszym dorocznym świętem Zakonów wolnomularskich są Konwenty będące podsumowaniem mijającego roku bądź lat, oraz przedłużających lub wybierających składy nowych Rad Zakonu. Jest to czas wskazywania na słabe i silne strony, określania zagrożeń oraz szans, a w końcu podejmowania decyzji o kontynuacji bądź zmianie wcześniej przyjętych planów.

Niezależnie od ich kształtów i kolorów które mogą czasami różnić się między sobą, mają one wspólny mianownik, tj. umiłowania wolności, równości, braterstwa, oraz szeregu wynikających z nich cnót. Jedności, tolerancji, prawości, itd. Gdyby nie te wartości to czy W.∙.W.∙.F.∙. mógłby posiadać niemal 1400 Lóż; bez wątpienia nie a gwarantem tego jest właśnie każda pojedyncza Loża pracująca nad doskonaleniem Sióstr i Braci.

Konwent tym samym jest nie tylko świętem Zakonu ale przede wszystkim każdej Loży,  a poziom jego podniosłości wynika z ilości i jakości odbytych w obediencji Prac, szkoleń, inicjacji, podwyżek, podniesień, Egregoru, wpływie na lokalną i coraz częściej globalną społeczność.

Informacje o przebiegu Konwentu:

Po przyjęciu rano sprawozdania z działalności Rady Zakonu przez 87% delegatów, 30 października wieczorem odbyły się wybory nowego Wielkiego Mistrza. Zgłoszono dwóch kandydatów: Georges Sérignac, wybrany z regionu Ile-de-France, to ustępujący Wielki Mistrz, któremu pozostały dwa lata w Radzie, oraz Ferri Briquet, wybrany z regionu Szampania-Ardeny-Alsacja-Lotaryngia i lóż w Niemczech.

W głosowaniu wzięło udział 37 członków Rady Zakonu. Georges Sérignac został wybrany 28 głosami, Ferri Briquet otrzymał 8 głosów, a jedna karta do głosowania była pusta.

Anglia – Masoni podpisują Pakt dla Sił Zbrojnych

źródło: London Post, 21 października 2021

Masoni podpisali Pakt dla Sił Zbrojnych podczas ceremonii we Freemasons’ Hall w Covent Garden 20 października, której przewodniczył Jego Królewska Wysokość, Książę Kentu.

Partnerstwo ma na celu wspieranie członków społeczności Sił Zbrojnych i zapewnienie im takiego samego dostępu do usług i produktów rządowych oraz komercyjnych, jak każdemu innemu obywatelowi.

Podpisując Porozumienie Sił Zbrojnych, Zjednoczona Wielka Loża Anglii (UGLE) będzie mogła zademonstrować swoje wsparcie dla członków Sił Zbrojnych w wielu dziedzinach, takich jak edukacja, dobrobyt rodziny, uzyskanie domu, rozpoczęcie nowej kariery, dostęp do opieki zdrowotnej, pomoc finansowa i zniżki na usługi.

UGLE posiada silne zaplecze sił zbrojnych poprzez swoje loże wojskowe. Partnerstwo to stanowi zatem ważny krok w kierunku dalszego wspierania zarówno aktywnego, jak i emerytowanego personelu wojskowego. Ważni członkowie sił zbrojnych, tacy jak admirał Sir Peter Parker, Francis Rawden-Hastings – Markiz Hastings, kapitan Robert Falcon Scott, generał Viscount Kitchener z Chartumu, porucznik Elias Henry Jones, marszałek Królewskich Sił Powietrznych Cyril Louis Norton Newall, komandor Wilfred Henderson i Thomas William Gould VC byli znanymi masonami.

Wielki Mistrz UGLE – Książę Kentu, ma długoletnie związki z wojskiem. W 1955 roku ukończył Królewską Akademię Wojskową w Sandhurst w stopniu podporucznika. Był to dopiero początek jego kariery wojskowej, która trwała ponad 20 lat.

W 1961 roku został awansowany na kapitana, a po odbyciu służby w Hongkongu, został ponownie awansowany na majora w 1967 roku. Trzy lata później dowodził dywizjonem swojego pułku służącym w Brytyjskiej Suwerennej Bazie na Cyprze. W 1970 r. służył również w Irlandii Północnej, a 30 czerwca 1973 r. został awansowany na podpułkownika.

Książę wycofał się z czynnej służby 15 kwietnia 1976 roku. Następnie, 11 czerwca 1983 roku został awansowany na generała dywizji, a 11 czerwca 1993 roku na marszałka polnego.

Jego Królewska Wysokość, Książę Kentu, powiedział: “Z wielką przyjemnością podpisuję Pakt dla Sił Zbrojnych w imieniu Zjednoczonej Wielkiej Loży Anglii. Dokument ten stanowi część naszego ciągłego zobowiązania do wspierania aktywnego i emerytowanego personelu wojskowego. Jesteśmy dumni z naszych długoletnich relacji z Siłami Zbrojnymi i będziemy nadal promować ich dobro, wsparcie i szacunek wśród wszystkich naszych członków.”

Podpisując Pakt dla Sił Zbrojnych, UGLE demonstruje swój zamiar wspierania społeczności Sił Zbrojnych, co z kolei pozwala UGLE być uznaną przez brytyjski rządowy Defence Employer Recognition Scheme (ERS). Wyróżnienie ERS pokazuje, że odbiorca dostarcza wymierne wsparcie dla społeczności Sił Zbrojnych.

Major General Simon Graham, Director Reserves Army, podpisując się w imieniu Military of Defence, powiedział: “Pakt dla Sił Zbrojnych jest zobowiązaniem do wspierania tych, którzy służyli i ich rodzin. Wsparcie pracodawców i publiczne zobowiązanie się do wspierania społeczności Sił Zbrojnych, że są cenione przez społeczeństwo, jest to niezwykle ważne. W tym roku obchodzimy 10 rocznicę Porozumienia Sił Zbrojnych i od wieków Wielka Loża Anglii ma solidne powiązania z Siłami Zbrojnymi, a więc jest to dla nas bardzo sensowne, aby w tym roku masoni podpisali Porozumienie Sił Zbrojnych. Chciałbym podziękować United Grand Lodge of England za wspieranie społeczności Sił Zbrojnych.”

Dr David Staples, Dyrektor Naczelny UGLE, powiedział: “To wielki zaszczyt móc podpisać Przymierze Sił Zbrojnych. Od swoich najwcześniejszych fundamentów, masoneria zawsze miała silny związek z Siłami Zbrojnymi. Dziś chcemy podziękować tym dzielnym mężczyznom i kobietom, którzy poświęcają swoje życie, aby chronić nasz kraj i ludzi, którzy w nim żyją. Zasługują na wszelkie nasze podziękowania, nasz szacunek i jest to jeden z wielu kroków, które zamierzamy podjąć, aby pomóc zarówno aktywnym, jak i emerytowanym członkom Sił Zbrojnych i ich rodzinom.”

W tym samym dniu, w którym UGLE podpisał przymierze we Freemasons’ Hall, przewodniczący masonerii na Wyspie Man, w Cheshire, East Lancashire, West Lancashire i North Wales również podjęli zobowiązanie co do Paktu na Rzecz Sił Zbrojnych. Oprócz Staffordshire oraz regionów Yorkshire North i East Riding. W sumie 24 Prowincje podpisały lub podpiszą Pakt. Masońska Fundacja Charytatywna i RMBI również podpiszą to przymierze w grudniu 2021 roku.

Cambridgeshire/Anglia – wzniesione flagi, kielichy i banery NHS

źródło: Wisbech Standard, 05.07.2021

Flagi i kieliszki zostały wzniesione, banery NHS (brytyjski The National Health Service) wyświetlone, a trębacze zagrali, gdy masoni w całym angielskim hrabstwie Cambridgeshire przyłączyli się do ogólnokrajowego wieczornego oklaskiwania pracowników narodowej służby zdrowia.

Po tym jak wiele dni otwartych w kilku ośrodkach zostało przełożonych z powodu covidowych ograniczeń, w tym roku obchody Dnia NHS, Opieki Społecznej i Pracowników Frontowych były prowadzone przez masonów z Cambridgeshire w ich centrachwolnomularskich.
Dzień ten był poświęcony tym, którzy uratowali wiele istnień ludzkich podczas pandemii, ale także pamięci o tych pracownikach, którzy stracili życie niosąc pomoc innym.

Oklaski rozpoczęły się o 20:00, a wirtualny toast o 21:00.
Bruno Peek, twórca dnia NHS, Social Care and Frontline Workers powiedział: “Jesteśmy zachwyceni, że masoni odegrali tak głośną i aktywną rolę w tym szczególnym dniu poświeconym świętowaniu i upamiętnieniu tych, którzy czynią tak wiele dla nas wszystkich, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i 52 tygodnie w roku, nie myśląc o własnym bezpieczeństwie”.

Przeczytaj więcej na stronie Wisbech Standard:

Milenialsi i weganie mile widziani: Czy masoni się obudzili?

źródło: Joe Shute, The Telegraph, 26 czerwca 2021


Czy wysiłki zmierzające do uczynienia masońskich grup bardziej przejrzystymi i inkluzywnymi mogą pozbyć się ich mrocznej, kultowej reputacji?

Ta niegdyś odosobniona grupa otwiera się na młodych ludzi.
David Staples był studentem pierwszego roku biochemii na Uniwersytecie Oksfordzkim w Magdalen College, kiedy wszedł w świat masonerii. Urodzony w południowo-wschodnim Londynie w rodzinie robotniczej, młody Staples próbował już zrozumieć archaiczne rytuały uniwersytetu, kiedy zauważył, że jego współlokator dwa razy w semestrze wymyka się na potajemne spotkania i wraca późnym wieczorem.
W końcu Staples zapytał, dokąd idzie, i został zaproszony, by samemu się przekonać. Niedługo później podano mu datę i godzinę przybycia do najbliższej loży masońskiej, bez dalszych instrukcji.
W wieczór inicjacji pogoda była wyjątkowo paskudna. 46-letni obecnie Staples wspomina, że włożył garnitur i zastanawiał się, czy będzie w stanie pokonać rowerem cztery mile wzdłuż Banbury Road. To zabawne” – mówi, mieszając herbatę w fotelu w swoim okazałym biurze we Freemasons’ Hall – “jak to jest z tymi małymi decyzjami, które podejmujesz na początku swojego życia i nie masz pojęcia, co z nich wyniknie”.

Po kilku dekadach jest już Wielkim Sekretarzem i szefem jednej z najbardziej enigmatycznych organizacji w Wielkiej Brytanii, oraz inicjatorem przełomowych zmian w tej notorycznie konserwatywnej instytucji, założonej w 1717 roku i od dawna owianej tajemnicą i kultowymi plotkami.

W 2017 roku Staples – który jest żonaty i ma 11-letnią córkę, a jeden dzień w tygodniu pracuje jako lekarz konsultant w dziedzinie ostrych chorób wewnętrznych w Peterborough City Hospital – został ogłoszony pierwszym w historii dyrektorem naczelnym swojej organizacji. Od czasu mianowania na to stanowisko, które jest pełnoetatową i płatną pracą, zaczął wprowadzać masonerię w erę nowoczesności.
Większość ludzi wyobraża sobie masonów jako ściśle strzeżoną sieć podstarzałych chłopców, z sekretnymi uściskami dłoni, długimi szatami, śpiewami i staroświeckimi ceremoniami – czy to w wielkich salach masońskich, czy na zapleczu lokalnego klubu golfowego na przedmieściach. Staples, jednakże, zajął się rozprawieniem się z tym wizerunkiem.
Przeformułował zasady przewodnie, aby przemówić do młodszej publiczności, potwierdził członkostwo osób transgenderowych i otworzył organizację na nowoczesne zarządzanie. Zamieścił reklamy w krajowych gazetach, deklarując “Dość tego” (“enough is enough”), aby zająć się ciągłymi plotkami na temat masonerii, i napisał do Komisji Równości i Praw Człowieka, aby udowodnić, że masoni są napiętnowani i dyskryminowani.
Jego misja ma charakter osobisty. Kiedy ogłoszono go dyrektorem generalnym, powiedział, że poproszono go o ustąpienie z zarządu organizacji charytatywnej, której był powiernikiem, z powodu jego masońskich powiązań. Gdybym był czarny, miał irlandzkie korzenie, homoseksualny lub miał jakąkolwiek inną chronioną cechę, nie mogliby tego zrobić” – mówi. […]

W duchu większej przejrzystości, Wielka Zjednoczona Loża Anglii (United Grand Lodge of England – która obejmuje loże masońskie Anglii i Walii, i jest znana jako UGLE) opublikowała właśnie swój pierwszy raport roczny. Raport stwierdza, że UGLE uzyskała dochód w wysokości 10,6 mln funtów (7,7 mln funtów ze składek członkowskich) i zebrała ponad 42 mln funtów na cele charytatywne w 2020 roku.

Zgodnie z księgami rachunkowymi, organizacja posiada obecnie ponad 75 milionów funtów w aktywach trwałych, w tym portfel nieruchomości w Londynie o wartości 58 milionów funtów, który obejmuje przyzwoity kawałek ulicy Covent Garden, na której stoi jej siedziba w stylu art deco, Freemasons’ Hall. Budynek został pierwotnie otwarty w 1776 roku i przebudowany po Wielkiej Wojnie. Jest to labirynt wijących się korytarzy i pokoi wyłożonych drewnem, odwiedzany przez mężczyzn w ciemnych garniturach, niosących teczki. Ozdobna Wielka Świątynia znajduje się na dziedzińcu ukrytym za zewnętrznymi murami. Podobnie jak w przypadku samych masonów, tajemnica przenika tkankę budynku.
UGLE niedawno zakończyło renowację wartą 150 000 funtów, a kawiarnia i bar zostaną otwarte we Freemasons’ Hall tego lata. Jest nadzieja, że stanie się to częścią turystycznej mapy Londynu i dorowadzi do potrojenia liczby 225 000 osób, które już odwiedzają to miejsce każdego roku. Na pierwszym piętrze budynku otwarto również nowy sklep, w którym odwiedzający mogą kupić masońskie regalia, dzbanki Toby’ego, książki o rytuałach i markowe brzytwy do strzyżenia. Organizacja sekretnych rytuałów i podwiniętych nogawek spodni, której członkami byli niegdyś Winston Churchill i Arthur Conan Doyle (a także wielu władców Wielkiej Brytanii), może się teraz pochwalić kontem na Instagramie, a w powietrzu unosi się mocny powiew korporacyjnego poloru…

Przeczytaj więcej na stronie pisma The Telegraph:

List amerykańskiego masona


James A. Marples – Longview, Texas / Watertown Public Opinion

Mając rodzinę w Watertown i w jego pobliżu, przeczytałem artykuł The Public Opinion “Coffee with the mayor set for Friday at Masonic Lodge” (7 czerwca).

Cieszę się z wielu powodów. Po pierwsze, uważam, że jest to bardzo korzystne dla naszych liderów obywatelskich, aby spotkać się i przywitać z obywatelami i wysłuchać rzeczywistych obaw wyborców. Po drugie, wolnomularze zawsze wierzyli w wolność i swobodę. Tak się składa, że jestem masonem w piątym pokoleniu, a niektórzy z moich krewnych mieszkają w Watertown.

Masoneria jest raczej “towarzystwem przyjaźni” i zdecydowanie nie jest to tajne stowarzyszenie. Większość ludzi ma “hasła” do swoich komputerów osobistych. Jest to tylko po to, aby zapewnić, że osoba uprawniona uzyska dostęp. Podobnie jest z masonami. Braterstwo wywodzi się od starożytnych kamieniarzy, którzy w większości byli niepiśmienni. Masoni operatywni (murarze, itp.) musieli “udowodnić”, że są autentyczni, więc wymyślili proste słowa i znaki, aby pokazać, że znają się na swoim fachu i nie są oszustami.

Ja wstąpiłem do masonerii w wieku 18 lat i była to jedna z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Masoneria jako całość nie angażuje się w debaty polityczne lub religijne podczas spotkań tylko dla członków. To dlatego, abyśmy pozostali przyjaciółmi, nawet jeśli mamy odmienne lub sprzeczne poglądy. Szanujemy się wzajemnie poza salą lożową, słuchając i szanując się. Dlatego cieszę się z bycia masonem. Podczas spotkań widzę otwartą Biblię i dumną flagę amerykańską. Jest tak wiele rzeczy, co do których ludzie o różnych przekonaniach mogą się zgodzić. A cechy takie jak nieformalny “dom otwarty” pozwalają ludziom takim jak burmistrz spotkać się, przywitać i uczyć.

Panuje pokój i harmonia.

James A. Marples

Longview, Teksas