Christopher Hodapp, Freemasons for Dummies, 24, 25 lipca 2023
Wydaje się, że w ciągu ostatnich kilku lat nastąpił alarmujący wzrost liczby ataków na budynki masońskie i samych wolnomularzy Zaledwie dwa tygodnie temu mason w McAllen w Teksasie został śmiertelnie postrzelony przed lokalną lożą przez mężczyznę, który wierzył, że masoni “rzucili na niego klątwę”. Niedawne podpalenia i inne poważne akty wandalizmu uszkodziły lub zniszczyły budynki masońskie na Florydzie, w Pensylwanii, Illinois, Connecticut, Nowym Jorku, Oklahomie, Tennessee, Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej i innych miejscach.
Podpalacz z Vancouver podpalił trzy budynki masońskie w tym mieście w ciągu jednego poranka, powodując szkody w wysokości 2,5 miliona dolarów i został skazany na 40 miesięcy więzienia. Jego adwokat twierdził, że “zmagał się z problemami zdrowia psychicznego i po prostu chciał zwrócić uwagę na to, co opisał jako mroczne dusze i urządzenia śledzące CSIS”.
Poza Stanami Zjednoczonymi sale masońskie w Irlandii i Grecji również zostały niedawno zaatakowane przez antymasonów. Ponadto wydaje się, że nastąpił znaczny wzrost liczby antymasońskich postów i filmów w mediach społecznościowych (komentarze na temat El Paso Scottish Rite na Facebooku zostały dziś zamknięte po niepokojącej liczbie postów popierających atak). W następstwie tych rosnących doniesień o incydentach, Wielki Mistrz stanu Waszyngton wydał w zeszłym tygodniu list ostrzegający członków jego jurysdykcji przed mężczyzną, który wystosował liczne, pełne nienawiści, antymasońskie groźby pod adresem bractwa.
(…)
