Wielki mistrz WWP na pracach Gwiazdy Morza

19 maja 2024, Gwiazda Morza, loża wolnomularska w Gdańsku

18 maja Loża Gwiazda Morza i Loża Kamień nad Łyną gościły oficjalną delegację Wielkiego Wschodu Polski. Obecny był Wielki Mistrz Stephane Lesieur oraz Czcigodna Mistrzyni jednej z lóż WWP.

Program prac był bardzo bogaty. Goście byli świadkami wyborów Czcigodnych Mistrzów obu warsztatów, kilku desek oraz niezwykle pięknej ceremonii podwyżki płac dwóch Uczniów, którzy stali się Czeladnikami. Jeden z Braci złożył także egzamin mistrzowski, który zdał celująco. Prace trwały długo, bo w związku z kończącym się rokiem masońskim przedstawiano również sprawozdanie moralne i finansowe loży. Mówca Loży podkreślił, że transparentność i rzetelność wydatków jest absolutną koniecznością w warsztacie. Przypomniał, że każdy członek Loży, od Mistrza do Ucznia zawsze może poprosić Skarbnika o wgląd do dokumentacji i natychmiast go otrzyma. Równie ważne są demokratyczne procedury wyborów władz – o czym napiszemy w kolejnym poście.

Przekazując oficjalne pozdrowienia, B:. Stephane podkreślił, że jego obecność na naszych pracach jest znacząca w kontekście budowy braterskich relacji oraz że będzie zachęcał Braci i Siostry swojego zakonu do odwiedzania lóż WWF. Jednocześnie zapewnił, że…

przeczytaj więcej:

Przemówienie Wielkiego Mistrza WWF w Auschwitz

wolnomularstwo.pl, 08.05.2024

Przemówienie Guillaume’a TRICHARDA,

Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu Francji

Uroczystości upamiętniające pod Międzynarodowym Pomnikiem Ofiar Obozu Auschwitz-Birkenau,

poniedziałek, 8 kwietnia 2024 r.

Panie Konsulu Generalny Francji w Polsce,

Panie Dyrektorze Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau,

MM⸫BB⸫DD⸫BB⸫ i M⸫B⸫D⸫S⸫ Radni Zakonu Wielkiego Wschodu Francji,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Jacques LAFOUGE, były Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Francji,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Dominique LESAGE, Cz∴M∴ Sz∴ L∴ Gabriel Narutowicz, Gwarant Przyjaźni Wielkiego Wschodu Francji w Polsce,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Sylvain ZEGHNI, Wielki Mistrz Narodowy Francuskiej Federacji Międzynarodowego Mieszanego Zakonu Masońskiego Le Droit Humain,

M⸫B⸫D⸫S⸫ Nicole PRUNIAUX, Zastępca Wielkiego Sekretarza Międzynarodowego Mieszanego Zakonu Masońskiego Le Droit Humain,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Philippe CANGEMI, Wielki Mistrz Wielkiej Loży Tradycyjnej i Symbolicznej Opéra,

M⸫B⸫D⸫S⸫ Géraldine LETHIELLEUX, Wielki Sekretarz reprezentujący Wielkiego Mistrza Wielkiej Loży Niezależnej i Suwerennej Zjednoczonych Rytów,

M⸫B⸫D⸫S⸫ Marie GAUTHERON, Wielki Skarbnik reprezentujący Wielkiego Mistrza Wielkiej Loży Mieszanej Francji,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Stéphane LESIEUR, Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski,

M⸫B⸫D⸫B⸫ Jean-Jacques MOUMDJIAN, Wielki Mistrz Wielkiej Loży Mieszanej Memphis Misraïm,

MM∴BB⸫DD⸫BB⸫ i SS⸫ Dostojnicy zaprzyjaźnionych Obediencji,

MM⸫BB⸫DD⸫BB⸫, MM⸫BB⸫DD⸫SS⸫,

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,

Na początku, myślę o naszych BB⸫ i SS⸫, którzy w tym miejscu przeszli na Wieczny Wschód lub którzy przeszli na Wieczny Wschód po tym, jak zostali tutaj deportowani. Szczególną myśl kieruję do naszego brata Raphaëla Esraila, przewodniczącego Związku Deportowanych z Auschwitz (UDA), który przez ponad trzydzieści lat był żywym symbolem tego istotnego stowarzyszenia i który był członkiem Sz⸫L⸫ La Libre Humanité na Wschodzie Lyonu.

Przede wszystkim chciałbym podziękować w imieniu wszystkich Państwa, Perrine, która wraz z naszym B⸫ Pierrem Bertinottim koordynowała tę upamiętniającą podróż, jak również oczywiście całemu zespołowi Mémorial de la Shoah, dyrektorowi tegoż oraz panu Olivierowi LALIEU, a także przewodnikom i wszystkim tym, którzy towarzyszyli nam na tej drodze pamięci i bólu.

Dzisiejszego popołudnia zabieram głos z pokorą.

Robię to, ponieważ moim obowiązkiem jest spróbować wyrazić, wypowiedzieć nasze uczucia, aby wymazać to, co może być złem, które dzisiaj trawi nasze społeczeństwo: przyzwyczajenie, obojętność, rezygnację…

Chciałbym wraz z Państwem przywołać to, czego nie możemy już w tym miejscu dostrzec.

Odgłos kroków…

Odgłos ciał…

Dźwięk trzaskających drzwi wagonów…

Dźwięk lokomotyw…

Zapachy…

Muszę przywołać tę społeczność wątłych, wychudzonych cieni, w każdym wieku, w centrum fabryki śmierci, w której się znajdujemy.

To nie jest miejsce, to jaskinia. To sam brzuch, wnętrzności plugawej bestii, która wszystko połyka. To olbrzymia dziura, w której staramy się być, w której staramy się oprzeć zawrotom głowy.

Nie byłbym w stanie przywołać brutalności, głodu, zimna i przypadkowości procedur selekcji.

Nigdy nie będę wystarczająco dokładny. I będzie mi brakować słów i oddechu dla oddania trwogi, strachu, rezygnacji i niezrozumienia zawartych w nieskończenie pytającym spojrzeniu tego dziecka, które przybyło samotnie, po kilku dniach dantejskiej podróży, do tego miejsca, wysiadając pośród krzyków na końcu rampy, za nami.

Nigdy nie mógłbym powiedzieć, co naprawdę się tutaj wydarzyło.

Pozostaje to dziwne poczucie.

Miejsce, w którym jesteśmy, samo miejsce, w którym stoimy, stawia nas w obliczu wielkiej trudności w myśleniu o teraźniejszości jako o rezultacie jakiegoś procesu.

W rzeczy samej, tu i teraz poświęcamy chwilę na zastanowienie, wspomnienie, czym był akt barbarzyństwa, niepodobny do żadnego innego w historii Ludzkości.

To, co dzisiaj razem robimy, to przyjazd na spotkanie z setkami tysięcy unicestwionych deportowanych, ludzi takich samych jak Państwo i jak ja, niepodobnych do siebie nawzajem, ponieważ każdy z nich był doskonale wyjątkowy, ale też podobnych, ponieważ każdy z nich był przede wszystkim człowiekiem… Tak jak my…

Ta pustka – rezultat totalitaryzmu, ośmielę się rzec: totalitaryzmu absolutnego – nie pozwala nam ich dostrzec, rozpoznać. A ich nieobecność nas prześladuje.

Pod naszymi stopami, przed naszymi oczami, w powietrzu, którym oddychamy, w tych całkowicie realnych okolicznościach przyrody, w których spacerujemy – jakże moglibyśmy odczuć to tak brzemienne niewypowiedzialne?

A jednak…

Jesteśmy licznymi, zróżnicowanymi mężczyznami i kobietami, przywiązanymi do humanizmu opartego na dzieleniu się.

A jednak tu i teraz stąpamy po nie-ziemi, wchodzimy w otchłań, która wysysa naszą świadomość i zamraża naszą wyobraźnię. To miejsce nakłada na nas ciężar, cierpienie – choć bez żadnego porównania z tym, jakiego tutaj doświadczyli oni.

Można by opowiedzieć setki tysięcy historii, aby wyrazić: nieszczęście, horror, przetrwanie, nieuchwytną kruchość bytu.

Jednak w tym miejscu nic nie jest mniej pewne niż ludzka myśl.

My, dzieci Oświecenia, przyzwyczajeni do wzorcowej natury racjonalności, jesteśmy zakłopotani koniecznością wycofania się i myślenia inaczej.

Hier ist kein warum!”

Tu nie ma żadnych dlaczego!”

W słynnym fragmencie „Czy to jest człowiek”, w którym Primo Levi wspomina swoje przybycie do obozu zagłady Auschwitz, autor jednym pociągnięciem pióra oddaje spotkanie tego, co ludzkie i nieludzkie.

Tutaj nigdy nie należy zadawać pytania dlaczego. Jednak Primo Levi przez całe swoje życie nie przestał zadawać tego pytania, sobie i nie tylko sobie.

W jaki sposób istoty ludzkie, takie jak Państwo i jak ja, mogły uczynić to, co zostało uczynione innym istotom ludzkim, takim jak Państwo i jak ja?

Całe nasze istoty są wstrząśnięte i popadają w nicość i brud.

To, co się tutaj wydarzyło, nie ma nic wspólnego z moralnością, nie ma nic wspólnego ze stosunkiem do bóstwa. To, co się tutaj wydarzyło, to zwieńczenie długiego procesu, długiego dojrzewania, połączenia zideologizowanych systemów, przemyślanych, zracjonalizowanych i zorganizowanych w oparciu o darwinizm społeczny, pospolity rasizm, odwieczny antysemityzm, pierwotny antyhumanizm.

Jak wyobrazić sobie, że kilka metrów od nas przechodzi ledwie dwuletnia dziewczynka, ledwie umiejąca chodzić, trzymająca za rękę starszą panią, jedna dla drugiej nieznajoma, w grupie nieznających się nawzajem osób, maszerując razem w kierunku zagłady?

Przeszli teraz przed nami, weszli na rampę wjazdową, schody, „Himmelweg” (drogę do nieba) i przerażeni weszli w tę niewyobrażalną przestrzeń.

Idą jeszcze kilka minut, nieskończonych, podczas gdy ja przemawiam i kiedy milczymy…

Ich życia już nie ma. Są teraz niesieni przez wiatr. Trwa tylko pamięć o nich, którą staramy się wskrzesić.

Nasza obecność tutaj jest znakiem ich istnienia, ale to tylko znak… To także przesłanie, które chciałem im dzisiaj przekazać, tu i teraz, z Państwem, z największą powagą.

Chciałem przywołać to osamotnienie, które rzuca niezatarty cień na nasze dziedzictwo, tworzy wyrwę w ludzkiej naturze.

Edmund Burke napisałby, że „zło zwycięża przez bierność dobrych ludzi”. Tak, tak się dzieje, gdy nienawiść do innego rozwija się i jest usprawiedliwiana zwodniczymi wypowiedziami. Drugie ja nie jest już powstrzymywane ani zwalczane; wtedy zatracamy się ostatecznie.

Czasy powracają w naszej Historii ludzkości. Niebo pokrywa się ciemnobrunatnym kolorem i prosi nas o chwilę, świadomość silniejszą niż wszystkie inne. Po tym, czego doświadczamy dzisiaj i teraz, dla wielu z nas nic nie będzie takie samo, ponieważ po tym, co się tutaj wydarzyło, nic nie było już naprawdę takie samo.

Jesteśmy spadkobiercami tych mrocznych czasów. Nie wolno nam nigdy znużyć się przekazywaniem pamięci, nie wolno nam nigdy znużyć się oddawaniem czci tym ofiarom barbarzyństwa. W przeciwnym wypadku utracimy część tego, czym jesteśmy: my, wolnomularze.

O ile prawdą jest, że słowa mogą wiele, to próżno szukać nowych, żeby opisać to miejsce.

Jesteśmy na tej ziemi wśród ludzi. A jednak tutaj społeczność duchów patrzy na nas i szepcze. Jesteśmy na największym cmentarzu żydowskim Europy. A jednak nie ma tu żadnego grobu. Pył, popioły i wiatr… Nic innego jak tylko ślady kobiet, mężczyzn i dzieci.

A jeśli miałbym powiedzieć coś jeszcze, to wymienię kilka słów zapożyczonych od Stéphane’a Brunela z jego wystawy „Fragmenty”:

„Jestem jednym z tych ludzi bez gwiazdy w sercu, którzy bronią Pamięci o tych, którzy tę gwiazdę nosili. Należę do tych, którzy podobnie jak ci wygnani z ludzkości, nigdy nie przestali walczyć, z wściekłości, rozpaczy i szaleństwa. Ich krew złożona w ofierze na ołtarzu barbarzyństwa płynie w moim ciele i wkrótce, jeśli nie będziemy uważni, popłynie do panteonu zapomnienia”.

MM⸫BB⸫DD⸫BB⸫, MM⸫BB⸫DD⸫SS⸫, Szanowni Państwo,

Rzekłem.

Guillaume TRICHARD

Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Francji

Traktat Przyjaźni pomiędzy WWP i GO Lusitano

wolnomularstwo.pl, 22 kwietnia 2024

W ostatnią sobotę, 20 kwietnia 2024 Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Polski Stefan Lesieur podpisał w imieniu tej obediencji Traktat Przyjaźni z Antonio Reisem – Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Luzytanii.

Ceremonia podpisania traktatu miała miejsce w Brukseli w czasie obchodów instalacyjnych nowych Wielkich Mistrzów Wielkiego wschodu Belgii i Wielkiej Loży Belgii.

Wielki Wschód Luzytanii (port. Grande Oriente Lusitano, GOL; często także: Grande Oriente Lusitano – Maçonaria Portuguesa; wcześniej: Grande Oriente Lusitano Unido, GOLU) – najstarsza obediencja wolnomularska w Portugalii założona w 1802. Reaktywowana po obaleniu dyktatury w 1974. Obecnie liczy około 2 tysięcy braci.

Gratulujemy!

Konferencja Stowarzyszenia „Kuźnica”, GOdF i WWP

Stowarzyszenie Kuźnica, 12.04.2024 (Fot. A. Głuc)

W sobotę 6 kwietnia b.r. w lokalu “Kuźnicy” w Krakowie odbyła się wspólna konferencja Stowarzyszenia „Kuźnica”, Wielkiego Wschodu Francji i Wielkiego Wschodu Polski, pt. “Razem dla zjednoczonej Europy na rzecz demokracji i praw człowieka”.

Zaprezentowane zostały następujące 15-minutowe wystąpienia:

– Dominique Lesage

(Loża Gabriel Narutowicz, Wielki Wschód Francji, Kraków):

“Co leży na sercu wolnomularzowi francusko-polskiemu?”

– Bouziane Behillil (Rada Zakonu, Wielki Wschód Francji, Paryż): “Wartości WWF są europejskie w swej istocie”

[wystąpienie tłumaczone z języka francuskiego na polski]

– Paweł Sękowski (prezes Stowarzyszenia “Kuźnica”):

“Laickość i świeckość państwa we współczesnej Europie”

– Wojciech Mościbrodzki

(Loża Gwiazda Morza, Wielki Wschód Francji, Gdańsk):

“Dlaczego ludzie nie lubią demokracji?”

– Stéphane Lesieur (wielki mistrz Wielkiego Wschodu Polski):

“Unia Europejska. Kiedy marzenie stanie się rzeczywistością?”

Po pięciu wystąpieniach miała miejsce dyskusja z udziałem zgromadzonych na sali osób, w której głos zabrali: Tadeusz Andrzejewski (honorowy wielki mistrz Wielkiego Wschodu Polski), Grzegorz Józkowicz (Loża Astrolabium, Wielki Wschód Polski, Kraków), Filip Ratkowski (“Kuźnica”), Bogumił Woźniakowski (“Kuźnica”), Agnieszka Dziadowiec, Daniela Tratkiewicz (“Kuźnica”).

Ostatnią część spotkania stanowił poczęstunek z lampką wina.

Zapraszamy do obejrzenie fotorelacji z wydarzenia. Autorem wszystkich zdjęć jest Andrzej Głuc.

Więcej:

Domowe Muzeum Wolnomularstwa rozwija się!

Wolnomularz Polski, 10.04.2024

Wspaniały dar otrzymało wczoraj Domowe Muzeum Wolnomularstwa im. Adama W. Wysockiego. Czcigodna Mistrzyni Sz:.L:. PROMETEA na Wsch:. Warszawy s:. Magda, ofiarowała fartuszek i sotuar Czcigodnej Mistrzyni, który jako pierwsza nosiła s:. Ewa Jaskowska od 3 listopada 2000 r. Potem mlotek w Prometei przejmowały: ss:. Kamila B., Małgorzata Misiuna, Ela B. Mirosława Dołęgowska-Wysocka (pisząca te słowa), Wanda M., Monika S., Ewa L. A obecnie Magda B. W roku przyszłym Prometea, pierwsza kobieca loża w Polsce, będzie obchodziła jubileusz 25-lecia. Ps. U góry fartuszki rytu szwedzkiego: ucznia, czeladnika i mistrza, z lewej fartuszek mistrza Rytu Szkockiego Dawnego i Uznanego.

więcej:

Masoni razem dla zjednoczonej Europy

Gwiazda Morza, loża wolnomularska w Gdańsku, 4 kwietnia 2024

W najbliższą sobotę, 6 kwietnia, o godz. 16:00 w Krakowie odbędzie się ważne wydarzenie pokazujące wartości współczesnej Europy i ich wolnomularskie znaczenie. Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Kuźnica, przy współpracy Wielkiego Wschodu Francji i Wielkiego Wschodu Polski.

Przedstawione zostaną następujące zagadnienia (będące wstępem do krótkich paneli dyskusyjnych):

1. Co leży na sercu wolnomularzowi polsko-francuskiemu (B:. Dominique Lesage)

2. Wartości Wielkiego Wschodu Francji są europejskie w swojej istocie (B:. Bouzianne Behillil)

3. Laickość i świeckość państwa we współczesnej Europie (Paweł Sękowski)

4. Dlaczego ludzie nie lubią demokracji (B:. Wojciech Mościbrodzki)

5. Unia Europejska. Kiedy marzenie stanie się rzeczywistością? (B:. Stephane Lesieur)

dowiedz sie więcej:

Nowa inicjacja w anglojęzycznej loży Universe

Lodge Universe – Grand Orient of Poland, 3 marca 2024

Dokładnie pierwszego dnia 6024 roku prawdziwego światła (1 marca 2024 r.) po raz kolejny w sercu Warszawy odbyły się prace Szanowanej Loży Universe. W podniosłej atmosferze i okazałej oprawie prace trwały aż nastała północ pełna.

Podczas prac Loża wzmocniła się o kolejne silne ogniwo z czystego metalu. Drogi B:. Tom przetrwał wszelkie nałożone na niego próby i został z radością przyjęty do naszej wspólnoty.

Dzięki temu wydarzeniu Loża skupia obecnie SS:. i BB:. z 10 krajów położonych na 5 kontynentach. Osiągnięcie prawdziwie międzynarodowego i wielokulturowego Egregoru Loży jest dla Nas kamieniem milowym, który zwieńcza niemal 5 lat niebagatelnych wysiłków.

dowiedz się więcej:

Nowa inicjacja w anglojęzycznej loży Universe

Ponowne otwarcie warszawskiej siedziby WWP

Spacer Śladami Cyrkla i Węgielnicy – Masonic City Tour, zdjęcie “Brat Mason”, 3 marca 2024

Dzisiaj symbolicznie i ponownie otwarto nową (starą) siedzibę Wielkiego Wschodu Polski. Kilkutygodniowy wysiłek kilkunastu (czasem kilkorga) Sióstr i Braci zaowocował wspaniałym wnętrzem. Będzie wymarzonym miejscem do pracy rytualnej i intelektualnej. Praca operatywna, tak jak to było w naszej historii, przerodzi się w pracę spekulatywną.

a poniżej kilka zdjęć z czasu remontu:

Odrodzenie lubelskiej loży Wolni Oracze

Wolnomularz Polski (profil FB), zdjęcia: Wolni Oracze na Wschodzie Lublina (profil FB), 9 grudnia 2023

Światła loży Wolni Oracze (Wielkiego Wschodu Polski) na Wsch:. Lublina zapalone!!! To reaktywacja loży, założonej w 1912 roku przez postępowych polskich inteligentów. Wśród jej członków były także kobiety, co było ewenementem w tamtym czasie. Na czele odrodzonej loży stanęła siostra Hypatia. Gratulujemy serdecznie siostrom i braciom!

przeczytaj więcej:

zobacz też:

XXVII Konwent Wielkiego Wschodu Polski

wolnomularstwo.pl, 29 listopada 2023

26 listopada 2023 odbył się w pałacu w Jabłonnie pod Warszawą konwent Wielkiego Wschodu Polski. Było to 27-me z cyklu corocznych zebrań wszystkich mistrzów tego zakonu wolnomularskiego, licząc od roku 1997, kiedy to jego światła zostały ponownie zapalone (w przyszłym roku odbędą się obchody 240 rocznicy powstania tej największej polskiej obediencji liberalnej masonerii).

Zgromadzeni uczestnicy zadecydowali o przedłużeniu o kolejny rok kadencji Wielkiego Mistrza – Stefana Lesieur, zatwierdzili sprawozdania Rady Zakonu, Najwyższego Sądu Braterskiego i Komisji Rewizyjnej, przyjęli budżet na rok 2024 i przedyskutowali aktualne sprawy Zakonu. W tym roku obrady i głosowania cechowała wyjątkowa jednomyślność.

Konwent stanowi władzę ustawodawczą i kontrolną w WWP, Rada Zakonu (na której czele stoi Wielki Mistrz) władzę wykonawczą, a Najwyższy Sąd Braterski – sądowniczą. Komisja Rewizyjna to organ nadzoru i kontroli, zwłaszcza w sferze finansów organizacji.

Masońska demokracja opiera się na zasadzie trójpodziału władz, sformułowanej przez B:. Monteskiusza w XVIII wieku, do podstawowych jej zasad zalicza się też wewnętrzna transparentność organizacji wolnomularskich.