źródło: hiram.be, 28 października 2019
Kategoria: Aktualności
Wirtualne spotkanie 750 wolnomularzy
źródło: Profil FB loży Konstytucja 3 Maja LDH, 20.12.2020
19.12.2020 miało miejsce spotkanie online, na którym dyskutowało 750 Braci i Sióstr z naszego Zakonu. Jesteśmy wdzięczni Federacji Kolumbijskiej i Federacji Paragwajskiej za zorganizowanie tego przedsięwzięcia…
przeczytaj więcej na profilu FB loży Konstytucja 3 Maja LDH:
98 rocznica zabójstwa prezydenta Narutowicza
źródło: wolnomularstwo.pl, 16.12.2020
Wczoraj w godzinach wieczornych delegacja polskich wolnomularzy i wolnomularek złożyła kwiaty pod warszawskim pomnikiem Gabriela Narutowicza – pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej, zamordowanego pięć dni po objęciu urzędu. Zabójstwo to było wynikiem potężnej kampanii nienawiści, zorganizowanej przez środowiska nacjonalistyczno-klerykalne.
Gabriel Narutowicz był wolnomularzem, członkiem warszawskiej loży Wolność Przywrócona (wówczas należącej do Wielkiej Loży Narodowej Polski.
Jedna z wiązanek została złożona w imieniu tej loży (obecnie w strukturach Wielkiego Wschodu Polski)
Przeczytaj więcej:
12/13 grudnia – Noc Narodzin Światła
źródło: wolnomularstwo.pl, 12.12.2020, loża Wolnośc Przywrócona WWP
Noc ta wypada na przełomie 12 i 13 grudnia (dawniej na Gwiazkę). Czemu miałaby być dla nas szczególnie ważna? Zacznijmy od patronki – wbrew pozorom ma to znaczenie.
Młoda dziewczyna o imieniu Łucja (łac. Lucia, świetlista, niosąca światło, od słowa lux) 13 grudnia 1056 AUC, lub jak kto woli 303 roku od narodzin Chrystusa, została ścięta za bycie chrześcijanką. Reszta historii jest podobnie radosna i bezkrwawa jak na dobrą hagiografię przystało. Dziewczę po przyjęciu wiary w Zbawiciela, stwierdziło, że poświęci mu i cnotę, odrzuciło zatem zaloty adoratora chcącego pojąć ją za żonę. Rozeźlony adorator zadenuncjował ją prokonsulowi, rezydującemu w Syrakuzach. Tenże postanowił wykurować wiarę w jednego boga rozpustą i przymusowo posłał Łucję do lupanaru. Ta pozostała nieugięta w swej wierze, niemniej by się oszpecić wydłubała sobie oczy, które zresztą ponoć cudownie odrosły – polecam te oczy łaskawej pamięci braci. Leczenie rozpustą nic nie dało, wskutek czego Łucję ścięto jako przypadek beznadziejny.
Jeszcze jeden szczegół z życia Łucji jest ważny – dożywiała swych braci i siostry w wierze mieszkających w katakumbach, by jednak unieść więcej jedzenia, wkładała na głowę obręcz ze świecami.
Myślę, że trzy szczegóły – imię, oczy i świece – naprowadziły braci na trop znaczenia tego dnia.
Gdy Łucja kładła głowę pod topór właśnie nadchodziło przesilenie zimowe (na początku naszej ery wypadało 25 grudnia) i wszyscy przygotowywali się do tego wydarzenia. Echa tych przygotowań pozostały w kulturze niemal wszystkich krajów. Dzień św. Łucji to dzień światła – 12 dni później to światło nadchodzi z narodzinami boga, nieważne Mitry, Jezusa czy choćby Ozyrysa. Tak samo Łucja po prostu trafiła w datę ze swoim imieniem – święta godowe, sabaty czarownic, saturnalia lub inne obchody zaczynano z pewnym wyprzedzeniem w stosunku do przesilenia, by z momentem jego nadejścia urządzić kulminację.
Teraz przejdźmy do nas samych – masonów. Związek jest oczywisty. Mniej domyślnym spieszę wyjaśnić, że nie chodzi o sabaty czarownic a o światło. Na dniu św. Łucji zaczyna się świętowanie przyjścia światła, 9 dni później (bo przesilenie jest 21 lub 22 grudnia) dzień znów zaczyna się wydłużać. Dla masonów ważny jest moment, gdy światło zaczyna wygrywać z ciemnością, symboliczny tryumf życia nad śmiercią, porządku nad chaosem.
W wierzeniach ludowych to 13 grudnia był najdłuższą nocą w roku. Przed zmianą kalendarza na gregoriański dzień św. Łucji przypadał na czas przesilenia zimowego.
Do dziś w wielu krajach obchodzi się święto światła, szczególnie popularne jest w Skandynawii. Dla masonów święto to jest z podanych wyżej względów niezwykle ważne. W końcu układ loży i podstawowa jej symbolika opiera się na świetle, jej celem zaś jest oświecenie, wyprowadzenie z ciemności. Pisałem o tym zresztą w jednej ze swych desek. W końcu, dla nas wszystko jest symbolem, nie przejmujmy się zatem astronomiczną nieścisłością.
Wspomniałem o sabatach czarownic – związki z kultem światła, a co za tym idzie, płodności, są oczywiste. Bardziej dla nas istotna jest magiczność tego dnia, dzień ten otwiera bowiem wrota do tego co ukryte, odrodzenie światła pozostaje w ścisłym związku z ukrytymi dla naszych przodków mechanizmami świata, do których w takie szczególne dni uzyskiwali dostęp.
Noc z 12 na 13 grudnia jest też ważna dla Polski – nie wdam się w oceny stanu wojennego, jednak fakt ten warto zanotować. Nie wiem jedynie, czy związek z czarownicami i pradawnymi kultami był tu zamierzony.
Deska wygłoszona na pracach loży Wolność Przywrócona, 13 grudnia 6006 r.p.ś.
Zmiany w Instytucie Sztuka Królewska w Polsce
źródło: Wolnomularz Polski (profil FB)
Zakończyło się Walne Zgromadzenie Instytutu Sztuka Królewska w Polsce. Z funkcji przewodniczącego ustąpił prof Tadeusz Cegielski, który szefowal Instytutowi od 2012 r. Został wybrany na przewodniczącego komisji rewizyjnej. Nowym przewodniczącym został Piotr Rosiński, wydawca monumentalnego dzieła Symbolika masońska trzeciego tysiąclecia (2020). Zgromadzeni wirtualnie uczcili pamięć Małgorzaty Misiuny, długoletniej członkini zarządu i skarbniczki ISK. Brat – profesor Tadeusz, dziękując wielu osobom za pracę dla Instytutu, zaprosił wszystkich na stosowną uroczystość już po zakończeniu pandemii. O planach…
100/10 lat Rady Najwyższej Polski
źródło: wolnomularstwo.pl, 05.11.2020
W dniu 5 listopada 2010 roku delegacja Rady Najwyższej 33 i Ostatniego Stopnia Rytu Szkockiego Dawnego i Uznanego Wielkiej Loży Włoch, pod młotkiem Wielkiego Suwerennego Komandora, Wielkiego Mistrza WLW, Br. Luigi Prunetiego, w sposób uroczysty ukonstytuowała dziewięcioosobową Radę Najwyższą Polski 33 i Ostatniego Stopnia RSDiU, co zostało potwierdzone stosownym Patentem.
Rada Najwyższa utworzona 5 listopada 2010 jest pierwszą w historii Polski związaną z wolnomularstwem liberalnym (romańskim), ale też jednocześnie – na równi z Radą Najwyższą powiązaną obecnie z WLNP – bezpośrednią spadkobierczynią Rady Najwyższej powołanej w Polsce w roku 1920 również przez Radę Najwyższą Wielkiej Loży Włoch (wówczas powiązanej z wolnomularstwem konserwatywnym).
A więc w tym roku wolnomularze Rytu Szkockiego świętują dwie bardzo ważne rocznice. Wspólna geneza stopni szkockich związanych z WLNP i WWP jest punktem wyjścia do możliwego zbliżenia między obu tymi nurtami wolnomularskimi w naszym kraju.
Prace lóż UGLE zostały zawieszone
źródło: Wielka Zjednoczona Loża Anglii
W związku z wprowadzeniem 31 października przez rząd Zjednoczonego Królewstwa nowych restrykcji zwiazanych z pandemią COVID-19, diuk Kentu – Wielki Mistrz Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii, wysłał do wszystkich lóż zawiadomienie, że ich prace zostają zawieszone od 5 listopada do czasu aż restrykcje zostaną uchylone. Ta sama decyzja została wydana odnośnie kapituł Królewskiego Sklepienia.
Zabójstwo Samuela Paty – oświadczenie WM WLF
źródło: strona internetowa Wielkiej Loży Francji
Paryż, 18 października 2020 r.
Człowiek, nauczyciel, został zamordowany we Francji, ponieważ bronił wolności słowa.
Nigdy nie uwierzylibyśmy, że takie słowa mogą być kojarzone. Związane są one z negacją cnót Republiki – Liberté Égalité Fraternité – którym zaprzeczają, łamią je i niebezpiecznie osłabiają.
Wzywam do żałoby, wspomnienia i współczucia dla tego człowieka, jego rodziny i jego bliskich. Apeluję do wymiaru sprawiedliwości Republiki, który musi ukarać to przestępstwo z surowością i determinacją, jak również do wszystkich tych, którzy swoimi słowami lub czynami, fizycznymi lub wirtualnymi, są sprawcami tego przestępstwa i jego wspólnikami. Wzywam do edukacji i nauczania, które są jedynym sposobem, aby wartości Republiki kiełkowały w sercach wszystkich.
Składam wyrazy szacunku i wsparcia wszystkim nauczycielom, bez których nic nie byłoby możliwe. Wzywam do walki o idee, aby w każdym czasie i miejscu wartości odziedziczone po epoce oświecenia mogły przeważać nad ignorancją, nienawiścią i obskurantyzmem.
Wielka Loża Francji weźmie pełny udział w tej walce.
Pierre-Marie ADAM
Wielki Mistrz Wielkiej Loży Francji
Odeszła Małgorzata Misiuna
Dziś w godzinach porannych odeszła dr Małgorzata Misiuna – jedna z pionierek i filarów masonerii kobiecej w Polsce. Brała udział w zakładaniu obu polskich lóż żeńskich, była też aktywną członkinią Instytutu Sztuka Królewska w Polsce.
To bardzo smutny dzień dla polskiego wolnomularstwa. Redakcja składa serdeczne kondolencje pogrążonej w bólu rodzinie i Siostrom z lóż Prometea i Gaja Aeterna Wielkiej Żeńskiej Loży Francji.
Małgorzata Misiuna przez wiele lat zajmowała się się edukacją zdrowotną i promocją zdrowia, głównie mieszkańców Warszawy. W Forum Dialogu Społecznego reprezentowała Komisję Dialogu Społecznego ds. Ochrony i Promocji Zdrowia.
Była pracowniczką Polskiej Akademii Nauk. Pracowała w Instytucie Kardiologii w Aninie, w którym pod koniec lat 90. stworzyła pionierski programu Promocji Zdrowia i Prewencji Chorób Układu Krążenia „Zdrowie dla Pragi”. Była ekspertką Ministerstwa Zdrowia w ramach Międzynarodowej Kampanii Antytytoniowej „HELP”. Była też prezeską Stowarzyszenia „Zdrowie i My”, którego dziesięć lat temu została współzałożycielką. Wiceprzewodnicząca Obywatelskiej Koalicji „Tytoń albo zdrowie”, która zrzesza organizacje pozarządowe z całego kraju, pracujące na rzecz prewencji tytoniowej. Koalicja należy do Europejskiej Sieci Prewencji Tytoniowej. Małgorzata Misiuna wspólnie z profesorem Witoldem Zatońskim reprezentowali w tej Sieci Polskę. W ramach wspólnych inicjatyw krajów unijnych brała udział w międzynarodowych badaniach dotyczących szkodliwości biernego palenia w miejscach publicznych. Była przewodniczącą Komisji Dialogu Społecznego ds. Ochrony i Promocji Zdrowia.
Jej mężem jest Władysław Misiuna, jeden ze sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Połączone prace lóż Łukasiński i Kopernik
źródło: profil FB loży Walerian Łukasiński WLNP