Komunikat prasowy Wielkiej Żeńskiej Loży Francji

tłumaczenie: Pierre Quamiegne

.

Z kilkudniowym opóźnieniem przytaczamy komunikat opublikowany przez Wielką Żeńśką Loże Francji 8 marca, z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet:

8 marca 2021 r.: Równość – nieustająca walka

Z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Kobiet, przypadającego 8 marca, Wielka Żeńska Loża Francji pragnie przypomnieć o swoim zaangażowaniu w promowanie równości kobiet i mężczyzn na świecie.

8 marca 2021 r., przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, proponuje przepisy dotyczące egzekwowania równości wynagrodzeń, prawa, które powinno być przestrzegane od 1957 roku. Różnica w średnim wynagrodzeniu między płciami wynosi odpowiednio 14,1%, 30% dla osób emerytowanych…

8 marca 2021 r. nierówność pozostaje rażąca, 40 lat po tym, jak Yvette Roudy, pierwsza kobieta minister “praw kobiet” we Francji, ustanowiła w 1983 r. zasadę równości zawodowej na mocy prawa i nadała prawom kobiet wydźwięk, zachęcając nas do emancypacyjnego zaangażowania.

8 marca 2021 r., po roku ograniczenia swobód nadszedł czas podsumowań, trzeba bezwzględnie wyeliminować rażące nierówności.

W istocie pandemia Covid 19 ujawniła, że dyskryminacja ze względu na płeć pozostaje jedną z największych niesprawiedliwości wobec obywatelek.

Skupienie się na tzw. zawodach związanych z kontaktem z ludźmi unaocznia przewagę liczebną kobiet. Wszechobecne w szpitalach, domach opieki, supermarketach, gospodarstwach domowych, …, są na czele walki o życie od początku kryzysu.

Nierówności się skrystalizowały:

zwiększone poczucie niedostatku w wykonywaniu prac niewymagających wysokich kwalifikacji, wzrost przemocy domowej i przemocy o podłożu seksualnym, niższe płace niż u mężczyzn i znikome uznanie ich roli.

Ta utrzymująca się od dawna niesprawiedliwość, którą pandemia tylko jeszcze bardziej uwidacznia, pokazuje jednoznacznie, że struktury naszego społeczeństwa, pomimo szeregu praw dotyczących równości kobiet i mężczyzn, nadal opierają się na poniżaniu kobiet, a system patriarchalny pozostaje wszechobecny w naszym społeczeństwie.

Zbudować “świat po”, do którego dążymy, to odważyć się na odbudowę republikańskiej zasady Równości, odzyskać swoje miejsce w świecie stworzonym przez ludzi i dla ludzi, całkowicie przeformułować miejsce i rolę każdego i każdej w społeczeństwie.

Odważyć się żądać wzmocnienia polityki bezpieczeństwa wobec kobiet i dzieci zagrożonych przemocą, podejmować wyzwania etyczne w obliczu osłabienia praw sfery seksualnej i reprodukcyjnej oraz zagrożeń dla praw o charakterze socjalnym.

Odważenie się na odbudowę równości oznacza sprzeciw, walkę i znalezienie się na swoim miejscu.

I by przełamać odwieczną koncepcję niemej kobiety, z całym szacunkiem dla starego Homera: “Mowa nie jest już domeną mężczyzn”

https://www.glff.org/docs/GLFF_CP_080321.pdf

Czy masoneria jest homokompatybilna?

tłumaczenie: Pierre Quamiegne

Szwajcarski magazyn “360°” kilka lat temu opublikował ciekawy wywiad z homoseksualnymi masonami:

Mając 1500 członków, sądzimy, że szwajcarska masoneria musi mieć kilku “braci”, którzy kochają mężczyzn. Spotkanie z dwoma z nich, gdzieś na styku dumy i dyskrecji.

Sekretne, w gruncie rzeczy męskie środowisko, które przekazuje filozoficzne i moralne koncepcje budowniczych katedr, organizacja masonerii wciąż zachowuje aurę tajemniczości. Czy jest w niej miejsce dla gejów? Romain* zawsze chciał zostać wolnomularzem. “Będąc dość mocno zaangażowanym w społeczność LGBT, byłem zmęczony bardzo homocentrycznym dyskursem. Potrzebowałem miejsca, w którym mój dyskurs będzie poddawany sprzecznościom. “Ale dla tego aktywisty LGBT nie było mowy o konieczności ukrywania swojej tożsamości. Dlatego bardzo jasno określił płeć swojego partnera podczas procesu weryfikacji, który poprzedza każdą rekrutację do masonerii. Szczerość, która spowodowała, że został odrzucony przez pierwszą lożę, do której się zgłosił, ale której nie żałuje. “Dla mnie byłoby nonsensem kłamać. Istotą masonerii jest wolność, tolerancja. Prawdopodobnie o wiele lepiej czuję się w mojej obecnej loży, która przyjęła mnie bez problemu. “

Pytanie, które nie pojawiło się u Francka. Ten syn i brat masona nie był zdeklarowanym homoseksualistą w momencie swojej inicjacji. Rzeczy wyszły na jaw później. “To nie był problem. W masonerii chodzi o przyjęcie każdego, bez względu na pochodzenie, religię, poglądy polityczne, a nawet preferencje seksualne. Faktem jest, że praktyki masońskie, które są bardzo zrytualizowane, nie wydają się być bardzo przyjazne dla gejów: “Mamy rytuał, który raz w roku pozwala nam gościć żony”, wyjaśnia Romain. W tekstach nie przewidziano nic dla męskiego małżonka. Musiałam dostosować zasady, abym mógł włączyć w ten obrzęd mojego chłopaka.”

Wydaje się jednak, że we Francji masoneria była bardzo aktywna podczas debat, które towarzyszyły przyjęciu PACS. Lobbing, który nie miał miejsca w Szwajcarii na rzecz związków partnerskich. Debaty polityczne lub religijne nie mają miejsca w naszych lożach”, mówi Franck. Wymiana myśli musi pozostać opanowana i tolerancyjna, z dala od hałasu i wrzawy świata zewnętrznego. Nigdy nie debatujemy nad kwestiami, które są poddawane pod głosowanie. “

Dyskusje te dotyczą jednak bezpośrednio życia obywatelskiego, a ich celem jest doskonalenie człowieka i społeczeństwa. Duchowość, symbolika i sprawiedliwość społeczna, czasem nawet nauka lub literatura, wszystko jest przedmiotem dyskusji. Dlaczego więc nie homoseksualizm? Członkowie są często stosunkowo starzy”, wyjaśnia Franck, “więc trudno im mówić o takich tematach tabu. I są jeszcze ludzie, którzy uważają, że rozmowa o homoseksualizmie i przyjmowanie gejów do loży zagraża instytucji. Masoneria jest obrazem społeczeństwa, są ludzie bardziej otwarci niż inni. “

W tym kontekście można zrozumieć trudności z ujawnieniem się w loży. We Francji geje i lesbijki połączyli się w Dzieci Cambaceres, grupie różnych obediencji, która spotyka się regularnie, aby dyskutować o homoseksualizmie i przedstawiać punkt widzenia społeczności LGBT na ważne kwestie polityczne i społeczne. Typ struktury, który nie istnieje w Szwajcarii, a którego życzyłby sobie Romain. “Chciałbym, aby więcej gejów ujawniło się w naszych lożach. Nadszedł czas, by powiedzieć, że istniejemy i wspólnie zastanowić się, jak sprawić, by rzeczy się rozwijały. W społeczeństwie obywatelskim zaczynamy rozmawiać o adopcji przez pary jednopłciowe. Byłoby interesujące poznać refleksję masonów na te tematy. “

Ludzie “wolni i dobrych obyczajów”

Ta formuła, która determinuje wybór przyszłych masonów, nie pomaga przy rozpatrywaniu sprawy kandydatur homoseksualistów w masonerii. Jacques Ney, Wielki Mistrz Grand Orient Szwajcarii uspokaja: “To definicja XVIII wieku! Dla tego sympatycznego sześćdziesięciolatka, który chciałby, aby masoneria była bardziej widoczna, bardziej atrakcyjna dla młodego pokolenia, nie ma problemu z przyjmowaniem gejów do lóż. “Zdradzę wam sekret: są już tacy! “Nawet jeśli – precyzuje – każda loża jest suwerenna, i że rada zakonu nie ma nic do powiedzenia w kwestii rekrutacji swoich członków. A na pytanie, co geje i masoni mogą wnieść do siebie nawzajem, zachowuje przyjazne stanowisko, nawet jeśli nie jest ono całkowicie pozbawione stereotypów: “Cóż, powiedziałbym, że mogą wnieść do nas inną perspektywę, a my, być może, pewną stabilność. “

Zwierzenia byłego Wielkiego Mistrza WWF

Pierre Théobald, wywiad z dnia 26 lutego 2021 r. dla La Semaine, tłumaczenie Pierre Quamiegne

Przez dwa i pół roku, do stycznia tego roku, był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Francji. Dziś opowiada o swoich doświadczeniach w opublikowanej niedawno książce. Dla Jean-Philippe’a Hubscha, doradcy ubezpieczeniowego w Thionville, “życie zmieniło się z dnia na dzień”.

“W życiu człowieka jest to niezwykłe doświadczenie. “Przygoda, o której mowa, to masońska wyprawa Jean-Philippe Hubscha, lat 59, w tym prawie trzydzieści w Wielkim Wschodzie Francji, ponad 53.000 członków, dawniej pierwsza obediencja kraju. Ubezpieczyciel-konsultant, mężczyzna przyjmuje w swoich biurach w Thionville, znajdujących się w dzielnicy Linkling, na zakręcie ronda. Na ścianach wiszą prace fotoreportera Gillesa Carona, które kolekcjonuje, z których dwie są z Maja 68. Dalej kolejny przedstawiający Kota, futrzanego czworonożnego filozofa stworzonego przez belgijskiego rysownika Philippe Gelucka. Za jego plecami, gdy siedział na końcu dużego stołu konferencyjnego, stały dwie rzeźby Marianny obramowujące młotek, którym kierowana jest praca masońska. Zdejmuje swoją maskę, ozdobioną barwami FC Metz, klubu, który leży mu na sercu. Jest on gotowy opowiedzieć historię tej “niezwykłej przygody”, w tym wszechświecie, gdzie atmosfera, wystrój i wybrane przedmioty mówią już trochę, dużo o nim samym.

W styczniu ubiegłego roku Jean-Philippe Hubsch opuścił stanowisko Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu Francji. Kiedy został wybrany, w sierpniu 2018 roku, stał się pierwszą osobą z Lotaryngii, która zajęła to stanowisko. Przede wszystkim zmienił wymiar. “Bo mimo, że byłem uprzedzany, życie zmienia się z dnia na dzień. Stajesz się osobą publiczną. “ Z tego przestawienia napisał książkę Braterstwo jest walką (red. Dervy), napisaną wspólnie z dziennikarzem Alexisem Lacroix. Wymiana między nimi, gra w ping-ponga, jak to Jean-Philippe Hubsch przygotowywał podczas konferencji we Francji i za granicą. Pół godziny interwencji z jego strony, a następnie od półtorej do dwóch godzin pytań i odpowiedzi z publicznością. Również ta książka przypomina go”. Obiekt “pedagogiczny i mający na celu pokazanie, że można zostać Wielkim Mistrzem nie wywodząc się z masońskiego rodu ani z paryskiej inteligencji”, ponieważ on sam nie spełnia żadnego z tych dwóch warunków. Jean-Philippe Hubsch miał 31 lat, gdy otworzyły się przed nim drzwi świątyni w Metz. Absolwent politologii, swoje pierwsze zawodowe kroki skierował do zastępcy mera Gérarda Léonarda, jako asystent parlamentarny, a następnie, jak jego ojciec, jak jego dziadek, poszedł w kierunku ubezpieczeń. Spotkanie z masonerią nastąpiło w 1992 roku. “Pewnego dnia pewien przyjaciel ujawnił mi się. Masoneria była dla mnie ciekawostką i tajemnicą. Podążając za tym przyjacielem, odkryłem Wielki Wschód Francji i tam się znalazłem. “Życie brata? Ten, kto firmuje niezbywalne zasady “wolność, równość, braterstwo, ale także solidarność, świeckość” odpowiada: “To zobowiązuje, to osobista etyka. Nie można pójść do loży jednej nocy i bronić wartości, a potem wyjść ze świątyni i zachowywać się inaczej. Pracujesz nad sobą, nad tym, co chcesz osiągnąć w życiu, nad tym, co chcesz zostawić za sobą. Symbolizm jest do tego bardzo przydatny, a takim symbolem jest lustro. “Jest też sobowtór, ten, z którym jest od ponad dwóch lat, został Wielkim Mistrzem po pełnieniu obowiązków narodowych od 2008 roku. Pojawił się sobowtór, ponieważ jego wejście na szczyt Wielkiego Wschodu Francji oznaczało przejęcie “300 lat historii”. “Więc tak, przez dwa i pół roku żyłem z innym mną. Ponieważ to nie ty jest tym, co reprezentujesz. Zawsze postępujesz z szacunkiem dla funkcji i Obediencji. “

Pod koniec swojego mandatu w styczniu ubiegłego roku Jean-Philippe Hubsch poczuł nie ulgę, lecz “wyzwolenie ducha”, ponieważ jego kierownictwo wymagało od niego “napięcia, czujności na wszystko”, w każdym razie na “wszystko”, na czym można było pozycjonować Wielki Wschód Francji. Pierwszy w szeregu, krótko mówiąc. Również pierwszy, który musi stawić czoła mękom pandemii. Covid-19 wstrzymał masońskie Uniwersytety Powszechne, które zainicjował, po czterech początkowych odsłonach w Troyes, Massy, Quimper i Angoulême, “miastach średniej wielkości, gdzie oferta intelektualna ma niewiele wspólnego z tym, co jest dostępne w Paryżu lub w dużych miastach, ale gdzie zapotrzebowanie jest duże”. Covid-19, ponownie uniemożliwił zorganizowanie pamiętnej wycieczki do Auschwitz, termin, który kilka miesięcy wcześniej został przesunięty, zmobilizował zainteresowanie tysiąca zgłoszonych chętnych. Covid-19, w końcu przekreślił organizację corocznego walnego zgromadzenia. Milion euro, który był niezbędny do jego realizacji, a który pozostał w kasie, został przeznaczony na akcje solidarnościowe skierowane do braci, ich rodzin oraz profanów w potrzebie.

Masoneria jest przystępna

W odpowiedzi na kryzys sanitarny, Wielki Wschód Francji opracował również białą księgę zatytułowaną Après (Po), która została przedstawiona Emmanuelowi Macronowi i całemu rządowi. Wielkie dzieło Jean-Philippe Hubscha i “odpowiedź, także wewnętrzna, na tych, którzy mówili: “Masoneria nie przynosi już zbyt wiele.” ” Wkład do debaty publicznej i jednocześnie dokument, który jakby chciał powiedzieć: “Masoneria jest osiągalna. “Pomimo tego, co ją otacza. Na przekór temu, co wzbudza nieufność. Tajne członkostwo, na przykład. “Nie, masoneria nie jest tajna, jest dyskretna. Możemy tak ją traktować. Z drugiej strony, zabronione jest ujawnianie tożsamości innego brata. To należy do niego. “On sam zrzucił maskę dopiero wtedy, gdy założył demaskujący go strój. Wielu z bliskich mu osób dowiedziało się wtedy o wybranej przez niego z tej okazji drodze.

Po zostaniu Wielkim Mistrzem Jean-Philippe Hubsch złożył przysięgę, że “zachowa” dwa aspekty swojego codziennego życia: życie rodzinne i zawodowe. W tym ostatnim realizował on w ten sposób swoje filiacje, zarówno jako generalny agent Allianz w Thionville, broker w tym samym mieście, jak i w Metz, oraz jako luksemburski broker, w Wielkim Księstwie, z podwójnym obywatelstwem. “Jestem pasjonatem tej pracy. Aby robić to dobrze, trzeba znać swoich klientów, a więc bardzo różne sektory działalności”, mówi kierownik, który kieruje dwudziestoosobową załogą, której jednym z aktualnych projektów jest “plac budowy o wartości 300 milionów euro na Alexanderplatz w Berlinie”. “Specjalizujemy się w dużych transakcjach nieruchomościowych”, podsumowuje. Przez pewien czas był zakochany w polityce. Obok Gérarda Léonarda, następnie. Ale również jako przewodniczący Młodej RPR, w Meurthe-et-Moselle, w czasie, gdy jego odpowiednikiem w Moselle był François Grosdidier. “Zawsze byłem gaullistą. “Na początku lat 2000 Jean-Philippe Hubsch podążył za Patrickiem Luxembourgerem, burmistrzem Terville, przyjmując misję zastępcy burmistrza ds. finansów w mieście, które było wówczas “jednym z najbardziej zadłużonych we Francji”. Kiedy statek został ponownie wynurzony, prosto do swoich doków, wyślizgnął się. Nie powrócił, pomimo zachęcających propozycji. To była “ludzka przygoda”.

Jego stół

“Tak dużo podróżowałem, że już dawno nie jadłem tutaj w restauracji…”.

Jego miejsce

“Mam wiejski dom w Preisch, kocham przyrodę, przy każdej pogodzie, o każdej porze roku. Również mój domek letniskowy nad brzegiem Jeziora Genewskiego. Często znajdowałem tam spokój i ciszę, aby pisać. “

Jego klub

“FC Metz. Zanim zostałem Wielkim Mistrzem, miałem tam lożę. Podziwiam to, co klub osiąga w tej chwili. Jak osobowość i siła trenera może wiele zdziałać. “

Jego książka

“Dużo czytam. Zawsze jestem pomiędzy dwoma kryminałami, głównie skandynawskimi. Ostatnio między dwa kryminały wplotłem książkę Alaina Duhamela “Emmanuel le boldi”. Przeczytałem również biografię Jean-Pierre Chevènement, która zrobiła na mnie wrażenie. “

Oświadczenie Komisji “Praw człowieka i świeckości” Federacji Francuskiej LDH

Oświadczenie Komisji “Praw człowieka i świeckości” Federacji Francuskiej Międzynarodowego Mieszanego Zakonu Wolnomularskiego „Le Droit Humain”w sprawie ustawy potwierdzającej poszanowanie zasad Republiki – fragmenty:

“Bardziej niż kiedykolwiek spoistość społeczna pozostaje wyzwaniem w naszej Republice. Jean Jaurès ostrzegał nas: “Republika musi być świecka i prospołeczna, ale pozostanie świecka, ponieważ będzie wiedziała, jak być prospołeczna.”

“Kiedy podstawowe potrzeby ekonomiczne i socialne obywateli nie są zaspokajane, widzimy odradzające się odruchy zamknięcia się i strach przed innymi. Istnienie obszarów wykluczenia, takich jak dyskryminacja, jest niezgodne z ideałem republikańskim. Jedności społeczeństwa zagraża zarówno fanatyzm religijny, jak i utrzymująca się i rosnąca nierówność warunków życia i dyskryminacja.”

“Wzywamy również do renegocjacji dwustronnych konwencji między Francją a wieloma krajami, które wiążą nas w dziedzinie prawa cywilnego (poligamia, małżeństwo, rozwód, dziedziczenie itp.) i które skazują kobiety na bycie ofiarami dyskryminacyjnych praktyk.”

Zachęcamy do zapoznania się z treścią całego oświadczenia na stronie https://www.droithumain-france.org/communique-sur-la-loi-confortant-le-respect-des-principes-de-la-republique-1er-mars-2021/?fbclid=IwAR0MZ6WtcGi2wZ9mmwFllACYxugas1aQIY3J1UJR6UxfN1wZrZM7ocL8udM (w języku francuskim).

Aborcja – Komunikat prasowy Francuskiej Federacji LDH

źródło: strona Francuskiej Federacji Le Droit Humain

16 lutego 2021 r. projekt ustawy parlamentarnej mający na celu wzmocnienie prawa do aborcji (w szczególności wydłużenie z 12 do 14 tygodni, usunięcie klauzuli sumienia…), przyjęty już kilka miesięcy temu w pierwszym czytaniu przez Zgromadzenie Narodowe, ale odrzucony przez Senat, został właśnie wycofany z debat w drugim czytaniu w Zgromadzeniu Narodowym. Projekt ten jest tym razem ofiarą oporu ze strony konserwatywnych posłów i metod pracy parlamentarnej. Ze względu na ograniczony czas, jaki upływa obecnie, w obliczu opieszałości i rosnącej powściągliwości różnych zainteresowanych stron, kilka tysięcy kobiet, jeśli ma na to środki, jest zmuszonych co roku przekraczać granice, aby skorzystać z tego podstawowego prawa uznawanego przez Francję od 45 lat.Teraz, podczas gdy możemy się cieszyć, że Argentyna wprowadziła prawo do aborcji w Ameryce Łacińskiej na 14 tygodni 30 grudnia, należy również ubolewać, że bliżej domu, w Polsce, już bardzo drastyczne warunki aborcji dla polskich kobiet zostały właśnie jeszcze bardziej zaostrzone przez konserwatywny Trybunał Konstytucyjny, który wydał orzeczenie 27 stycznia 2021 roku. Wszystkie te nowe ataki na prawo kobiet do kontrolowania swoich wyborów życiowych stoją w sprzeczności z jednym z podstawowych celów Międzynarodowego Zakonu wolnomularskiego LE DROIT HUMAIN.Masoni z Francuskiej Federacji LE DROIT HUMAIN (której Międzynarodowa Konstytucja potwierdza absolutną równość mężczyzn i kobiet) będą nadal wspierać wysiłki i walkę o to, aby prawo przyznane w 1975 roku stało się “prawem skutecznym” dla wszystkich kobiet, pomimo przeszkód podnoszonych coraz bardziej otwarcie przez siły konserwatywne.

Przeczytaj więcej na stronie Francuskiej Federacji Le Droit Humain:

Miasto zaprasza na wycieczkę szlakiem masonów

źródło: Gazeta Wyborcza/Zielona Góra, 20 lutego 2021

Szlak Masoński – opowiada Maciej Boryna. W ten sposób miasto na południu regionu odkrywa przyjezdnym swoją historię.

Loże masońskie prężnie działały na całym przedwojennym Dolnym Śląsku. Najbardziej reprezentacyjne kamienice wolnomularze stawiali i ozdabiali we Wrocławiu czy Jeleniej Górze. W Legnicy dawna siedziba loży masońskiej to jeden z najznamienitszych budynków w mieście, bogaty w zdobienia, które wykonał wrocławski malarz Emil Nöllner. Wiele z tych symboli, jak choćby sześcioramienna gwiazda nad wejściem, zostało zamalowanych przez nazistów. Ostatecznie to właśnie hitlerowcy zlikwidowali je w całych Niemczech w 1934 r.

Jednym z ośrodków wolnomularstwa była Szprotawa w powiecie żagańskim, o czym przypomniało ostatnio miejscowe lokalne muzeum. –  Miasto charakteryzuje dość duża liczba zachowanej symboliki masońskiej, umieszczanej na różnego rodzaju budowlach. Udało się też ustalić kilka nazwisk ważnych postaci pozostających w związku ze Szprotawą. Stanowisk z symbolami jest tyle, że…

przeczytaj więcej na stronie Gazeta Wyborcza/Zielona Góra:

Wolnomularze i podbój kosmosu

źródło: profil FB loży Enigma WLNP, 19 lutego 2021

Aaand…… Touchdown! Czy widzieliście wczorajsze lądowanie “Perseverance” na Marsie?
To niesamowite osiągnięcie ludzkiej inżynierii jest kolejnym rozdziałem w chwalebnej historii eksploracji kosmosu.
Z tej okazji chcielibyśmy spojrzeć wstecz na niektóre z poprzednich rozdziałów i wyrazić szacunek dla niektórych z naszych Braci, którzy odważyli się sięgnąć dali kosmosu!

1 – Czcigodny Brat EDWIN “BUZZ” ALDRIN – jedna z pierwszych dwóch osób, które wylądowały na Księżycu. Brat Aldrin niósł ze sobą flagę Rady Najwyższej Obrządku Szkockiego Południowej Jurysdykcji USA. Otrzymał również specjalną deputację od Wielkiego Mistrza Teksasu, Najczczigodniejszego J. Guy Smitha, aby otworzyć Przedstawicielstwo Wielkiej Loży Teksasu na Księżycu i ustanowić tam masońską Jurysdykcję Terytorialną dla Wielkiej Loży Teksasu. Loża “Tranquility” nr 2000 (nazwana tak na cześć Morza Spokoju – rejonu Księżyca, gdzie wylądował Apollo 11) została założona dla upamiętnienia tego historycznego kamienia milowego i działa do dziś.

2 – Brat VIRGIL “GUS” GRISSOM – został wybrany jako astronauta Projektu Mercury i stał się drugim człowiekiem, który wyruszył w przestrzeń kosmiczną 21 lipca 1961 roku. Niestety, w 1967 roku, podczas szkolenia do pierwszej misji Apollo, w kapsule bogatej w tlen wybuchł pożar, który tragicznie zabił Grissoma podczas testu przed startem.

3 – Brat JOHN GLENN – zasłużóny jako bohater II Wojny Światowej i Wojny Koreańskiej. W 1957 roku osiągnął swój pierwszy historyczny kamień milowy, wykonując pierwszy ponaddźwiękowy lot transkontynentalny przez Stany Zjednoczone. Podczas tego lotu jego aparat pokładowy wykonał pierwsze ciągłe, panoramiczne zdjęcie Stanów Zjednoczonych. Następnie dołączył do Projektu Mercury NASA i stał się pierwszym Amerykaninem na orbicie Ziemi. Na dalszym etapie życia rozpoczął udaną karierę polityczną, służąc jako członek Senatu Stanów Zjednoczonych przez 25 lat. W 1998 roku będąc jeszcze senatorem Br. Glenn ponownie poleciał w kosmos, tym razem na pokładzie promu kosmicznego “Discovery”, ustanawiając kolejny rekord – jako najstarszy astronauta w historii w wieku 77 lat. Br. Glenn był masonem 33 stopnia i Honorowym Członkiem Rady Najwyższej Obrządku Szkockiego Północnej Jurysdykcji USA.

Przeczytaj wiecej na profilu FB loży Enigma WLNP:

Zobacz też:

WL Nowego Jorku – procedury w czasach pandemii

źródło: Freemasons for Dummies, 9 lutego 2021, na zdjęciu WM William Sardone

Komisja Orzecznictwa Wielkiej Loży Nowego Jorku wypowiedziała się na temat dopuszczalności zmiany terminu dorocznego zebrania przez Wielkiego Mistrza Williama Sardone na rok 2021 z powodu ograniczeń pandemicznych dotyczących spotkań dużych grup.

Ponieważ stan Nowy Jork zezwala obecnie na zebrania tylko małych grup, ogłoszenie WM Sardone’a wyszczególniło plan otwarcia dorocznej Komunikacji 3 maja i oficjalnego przyjęcia wszystkich raportów komitetów bez podejmowania działań. Następnie Wielki Mistrz zawezwie zebranych od pracy do odpoczynku, dopóki stan nie zezwoli na zebrania większych grup, można mieć nadzieję, że w późniejszym okresie roku. Kiedy to nastąpi, zebranie zostanie zwołane z powrotem do pracy w celu głosowania by zatwierdzić sprawozdania i dokonać wyboru oficerów. Komisja Orzecznictwa aprobuje tę decyzję.

Nie różni się ona od sposobu, w jaki wiele jurysdykcji zezwala lożom na otwarcie Loży Żałobnej na początku każdego roku w celu przeprowadzenia uroczystości żałobnych dla zmarłych wolnomularzy. Loża Żałobna zostaje otwarta, po czym zawezwana do odpoczynkupozostając w zawieszeniu przez cały rok, zamiast wymagać od loży zebrania się, otwarcia, udania się do domu pogrzebowego, przeprowadzenia nabożeństwa, powrotu do loży i zamknięcia spotkania. Protokoły Loży Żałobnej na koniec roku zawierają listę wszystkich braci, którzy odeszli na Wieczny Wschód.

Komitet zajął się kwestią konstytucyjności elektronicznej technologii typu Zoom, używanej podczas sesji Wielkiej Loży:
“Istnieje duże zainteresowanie wprowadzeniem technologii telekonferencyjnej dla naszej dorocznej komunikacji. Komisja Prawna popiera przyjęcie takiej technologii, uznając, że jest szczególnie użytecznym narzędziem. Jednakże w obecnych Konstytucjach nie ma przepisu zezwalającego na jej użycie podczas Dorocznej Komunikacji Wielkiej Loży. Wielki Mistrz powierzył Wielce Czcigodnemu Richardowi J. Kesslerowi, Zastępcy Wielkiego Mistrza, zadanie przedstawienia propozycji zmian w Konstytucjach pozwalających na użycie tej technologii w sytuacjach nadzwyczajnych.
Choć dla wielu masonów to wszystko jest mało pasjonujące, ale warto zwrócić uwagę, że dzieje się po sytuacji, do której doszło w Południowej Karolinie i jej problemu dotyczącego wirtualnych spotkań, jak również jest przykładem dla innych wielkich lóż, jak w roku 2021 praca wolnomularska rozwija się mimo ciągłych ograniczeń związanych z pandemią nałożonych przez stanowe i lokalne rządy.

przeczytaj więcej na stronie Freemasons for Dummies:

zobacz też:

Hiszpańscy masoni chwalą Papieża

źródło: Do Rzeczy, 10 lutego 2021, zdjęcie: Luca Prizia/Pacific Press/LightRocket/Getty Images

Po raz drugi w ciągu niecałych pięciu miesięcy Gran Logia de España, główna loża masońska w Hiszpanii, wyraziła głęboką satysfakcję z zaangażowania papieża Franciszka w inicjatywę “Human Fraternity” zainicjowaną w Abu Zabi dnia 4 lutego 2019 r.

Tym razem hiszpańscy masoni opublikowali długie przesłanie wyrażające uznanie wobec pierwszego w historii Międzynarodowego Dnia Braterstwa Ludzi.

Fakt, że hiszpańska Wielka Loża poparła publicznie Papieża Franciszka, nie jest tylko lokalną rzeczywistością: jej wielki mistrz, Óscar de Alfonso, został wybrany na stanowisko sekretarza wykonawczego…

Przeczytaj więcej na stronie pisma Do Rzeczy:

60 rocznica obudzenia loży Kopernik

źródło: wolnomularstwo.pl, 12 lutego 2021

Dziś mija 60 rocznica obudzenia (powołanej w 1920 r.) loży Kopernik (12.02.1961 – 12.02.2021).

Profesor Tadeusz Cegielski tak wspomina okoliczności, w jakich został przyjęty do tego warsztatu (Newsweek, 20.08.2014,):

W opozycji nie byłem specjalnie aktywny, choć przyjaźniłem się z Helenką i Witkiem Łuczywami, którzy mieszkali piętro niżej w tym samym domu. Trochę im pomagaliśmy – ot, przechować bibułę, zwykłe sąsiedzkie przysługi. Przez nich poznałem środowisko Komitetu Obrony Robotników, m.in. Jana Józefa Lipskiego, który pewnego dnia zapytał, czy nie chciałbym zostać przyjęty do loży. Powiedziałem, że szalenie mi pochlebia propozycja, ale jak można mnie przyjąć do czegoś, co nie istnieje? „Przecież w PRL nie może być czegoś takiego jak loża wolnomularska!”. Lipski powiedział: „Przekonasz się, jak cię przyjmiemy”. I przyjęli. To było grono szalenie zacnych i poważnych ludzie; profesorowie Jan Kielanowski, Edward Lipiński, Klemens Szaniawski, przyszli politycy Aleksander Małachowski i mecenas Jan Olszewski.

Kielanowski i Lipiński byli członkami KOR, podobnie jak Jan Józef Lipski. A Michnik i Kuroń nie zdawali sobie sprawy z tej podwójnej KOR-owsko-masońskiej konspiracji. Byli obrażeni na Janka, gdy około 1990 r. dowiedzieli się o jego zaangażowaniu w masonerię. Uważali, że „zabawa w lożę” stanowiła olbrzymie zagrożenie dla ich opozycyjnego przedsięwzięcia.

Z akt IPN wiemy że z SB z grubsza wiedziała o masonerii. Miała na celowniku dwie loże: Kopernik w Paryżu i siostrzaną lożę Kopernik w Warszawie. Esbecja usiłowała przeniknąć w szeregi którejś z tych lóż, ale to się nigdy nie udało. Jej agentem był prof. Ludwik Hass, wybitny historyk, który niezwykle kompetentnie zajmował się wolnomularstwem, ale miał tylko informacje zewnętrzne.

Zdarzyło się raz, że na spotkania masońskie nagle wpadli esbecy. Bracia z loży Kopernik byli na to przygotowani. Konieczne atrybuty o charakterze symbolicznym były łatwe do usunięcia. Zawsze w loży regularnej muszą być trzy – jak to mówimy – „światła”; Biblia otwarta na Ewangelii św. Jana, na niej cyrkiel i węgielnica. To są trzy atrybuty Boga opisywanego jako Wielki Architekt Świata. I na takim spotkaniu, prowadzonym przez Tadeusza Gliwica, w jego domu przy ul. Lekarskiej w Warszawie, dla niepoznaki na stole stały ciasteczka i herbata. Biblia była kieszonkowa, a cyrkiel i węgielnica zrobione z grubszego papieru. Więc gdy wkroczyła SB, Gliwic Biblię schował do kieszeni, a cyrkiel i węgielnicę połknął.

przeczytaj więcej w Newsweeku:

Składamy aktualnym i byłym członkom loży Kopernik gratulacje i najlepsze życzenia!

Zapraszamy na oficjalną stronę loży:

Zachęcamy też do dalszej lektury na naszej stronie: